Jak kibicować futbolistom Panthers?

PJ, red.
O atmosferę na meczach Panthers Wrocław dba wiele osób. Wśród nich są uwielbiane przez dzieci klubowe maskotki Miaurycy i Miaugosia oraz klub prowadzący doping kibica Panthers Nation
O atmosferę na meczach Panthers Wrocław dba wiele osób. Wśród nich są uwielbiane przez dzieci klubowe maskotki Miaurycy i Miaugosia oraz klub prowadzący doping kibica Panthers Nation Paweł Relikowski
Już w sobotę Panthers Wrocław zmierzą się z Warsaw Eagles w meczu, którego stawką jest awans do Superfinału Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego

Z tej okazji prezentujemy unikatowy poradnik, który wyjaśni kibicom, na czym polega kibicowanie w futbolu amerykańskim i pozwoli w pełni poczuć atmosferę sportowego święta.

Futbol amerykański to wciąż sport egzotyczny w Polsce, ale odnoszący coraz większe sukcesy. Kibiców na stadiony przyciąga rodzinna atmosfera i zabawa od pierwszej do ostatniej minuty. Wielu fanów, którzy przychodzą po raz pierwszy lub nie przychodzą wcale, argumentują to skomplikowanymi zasadami. Nie jest to może sport łatwiejszy niż inne, ale na pewno nie jest trudny. By cieszyć się meczem wystarczy poznać trzy zasady.

- Atak ma 4 próby, by przebyć z piłką 10 jardów lub więcej.

- Jeśli ta sztuka się uda, zespół otrzymuje kolejne 4 próby, a jeśli nie, musi oddać piłkę drużynie przeciwnej.

- Celem jest wbiegnięcie z piłką w pole punktowe przeciwnika, które oznacza przyłożenie.

Tyle na początek wystarczy, by zrozumieć, co dzieje się na boisku i skupić się na atmosferze oraz kulturalnym dopingu, niosącym Pantery do zwycięstwa. Oto podstawowe zasady.

W futbolu amerykańskim nie dopingujemy, kiedy na boisku jest atak naszej drużyny. Dlaczego? Zawodnicy na boisku komunikują się ze sobą i muszą słyszeć swoje komendy. Dlatego tak ważne jest, by podczas ataku nie przeszkadzać zespołowi. Oczywiście cisza „obowiązuje” do momentu, gdy piłka wejdzie do gry.

Kibicujemy głośno podczas obrony. Gdy nasza obrona jest na boisku dajemy z siebie wszystko i pomagamy im, zagrzewając ich do walki. Krzyczymy w rytm bębnów i trąbek „defence!” lub „let’s go defence, let’s go!”.

Dodatkowo najgłośniej powinno być podczas trzeciej próby rywali - wytrąca się ich w ten sposób z rytmu, co z kolei powoduje błędy i przewinienia.

Wielką radość determinują oczywiście punkty po zdobyciu przyłożenia oraz podwyższenia. Po tym drugim wyznaczony z kibiców zadaje głośno pytanie „Jakie to miasto?!”, wtedy reszta stadionu odpowiada „Wrocław”, kolejne pytanie „Jaka drużyna?”, krzyczymy „Panthers!”. Całość powtarzamy trzy razy. Ciekawostką jest fakt, że nawet na meczach wyjazdowych jest to używane.

Istnieje o wiele więcej przyśpiewek i form dopingowania, jednak te są najpopularniejsze.

„Sędzia kalosz”? Nie w futbolu amerykańskim. W odróżnieniu od wielu dyscyplin tutaj drużyna może zostać ukarana za zachowania kibiców, dlatego Panthers organizacyjnie również dbają o to, by na trybunie nie pojawiały się wulgaryzmy czy agresywne zachowania.

Na trybunie można spotkać też kibiców drużyny przeciwnej. Nie są oni w żaden sposób odgrodzeni czy ukrywani. W futbolu amerykańskim cała agresja przeniesiona jest na boisko, dlatego kibice mogą siedzieć tuż obok siebie, dopingować swoje ukochane drużyny, a często nawet robić sobie wspólne zdjęcia. Dzieci natomiast, spędzając czas na zabawie z Miaugosią i Miaurycym, czyli parą maskotek, którą zawsze znajdziemy na trybunach w czasie meczów Panthers Wrocław.

Przybliżyliśmy zasady i atmosferę futbolu amerykańskiego. Teraz warto to wykorzystać, oglądając to wszystko na żywo. Już w sobotę o godz. 13 na Stadionie Olimpijskim Panthers Wrocław zmierzą się z Warsaw Eagles w półfinale Mistrzostw Polski. To ostatni mecz tego sezonu we Wrocławiu, więc warto przyjść i wspomóc Pantery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak kibicować futbolistom Panthers? - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24