Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Moder bliski gola i asysty z Manchesterem United. Jego koledzy łapali się za głowy z niedowierzania

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Jakub Moder z pierwszoplanową rolą na Old Trafford! Polak z Brighton w pierwszej połowie przeciw Manchesterowi United mógł zdobyć nawet dwie bramki, a w drugiej połowie obił jeszcze poprzeczkę. Z trybun jego popis obserwował dumny selekcjoner, Czesław Michniewicz.

Moder zaczynał w Brighton na lewym wahadle. Potem został przesunięty bliżej prawej strony, a teraz trafił na swoją docelową pozycję; jest najbardziej wysuniętym pomocnikiem, operującym w środku, za plecami Maupay'a. I daje radę, o czym świadczą regularna obecność w składzie i kolejne pochlebne recenzje.

Dziś w 5 minucie meczu "Modziu" stanął przed pierwszą szansą na gola. Po zagraniu znalazł się z piłką w polu bramkowym, ale z ostrego kąta uderzył w interweniującego bramkarza.

Polak z gracją poruszał się w okolicach szesnastki. Pod koniec połowy znów stanął przed szansą na gola. Po jego strzale głową fantastyczną obroną popisał się David de Gea. Hiszpan jedną ręką wybronił piłkę zmierzającą do siatki!

Zaraz potem Moder dograł jeszcze świetną piłkę do Yvesa Bissoumy, która powinna była zamienić się w jego (Modera) czwartą asystę w Premier League.

Brighton rozegrał bardzo dobrą połowę, o czym świadczy choćby liczba oddanych strzałów: 8 przy ledwie 3 "Czerwonych Diabłów".

Po zmianie stron Brighton kompletnie się jednak rozsypał. W 51 minucie Manchester wykorzystał stratę Bissoumy. Po indywidualnej akcji i strzale przy lewym słupku prowadzenie dał Cristiano Ronaldo.

Plan Brighton na ugranie czegokolwiek pogrzebał Lewis Dunk, którego sędzia wyrzucił z boiska za faul taktyczny. Telebim wyświetlił wówczas dopiero 54 minutę.

Co jednak ciekawe, w 78 minucie Moder oddał jeszcze jeden groźny strzał. Po jego pięknej próbie z dystansu piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry.

W ostatniej akcji Brighton postawił wszystko na jedną kartę, co przypłacił zabójczą kontrą Bruno Fernandesa. Kto wie jak zakończyłby się mecz, gdyby do końca siły były w nim wyrównane.

Manchester United - Brighton 2:0 (0:0)
Bramki: Ronaldo 51', Fernandes 97'
Czerwona kartka: Dunk 54' (za faul taktyczny)
Żółte kartki: Fernandes, Shaw, McTominay - Mac Alister

Manchester United: De Gea - Dalot, Varane, Maguire, Shaw - McTominay, Fred (73' Pogba), Fernandes - Elanga (79' Rashford), Ronaldo, Sancho (80' Telles).

Brighton: Sanchez - Veltman, Webster, Dunk - Cucurella, Bissouma, Moder, Gross (60' Alzate), Mac Allister - Trossard (60' Lamptey), Maupay.

POLACY ZA GRANICĄ w GOL24

Arkadiusz Milik po raz pierwszy zamieścił zdjęcie z nową dziewczyną. Związek z Agatą Sieramską potwierdził akurat w Walentynki. - Czekaliśmy na to! - piszą fani gratulując decyzji oraz partnerki. Milik na początku zeszłego roku rozstał się z wieloletnią partnerką, Jessicą Ziółek (obecnie dziewczyną bramkarza Lecha Poznań, Miłosza Mleczki). Przez kilka miesięcy piłkarz był sam. Za to latem kolorowe media wyśledziły, że spędza wakacje w tym samym miejscu i o tej samej porze co Agata Sieramska. Para wprawdzie nie zamieściła żadnego wspólnego zdjęcia, ale dała do zrozumienia, że ma się ku sobie. Agata jest modelką i influencerką. Pochodzi z Krakowa. W przeszłości była w związku z raperem Michałem Łaszkiewiczem (W.E.N.A.). Na Instagramie obserwuje ją przeszło 90 tys. osób - w tym Anna Lewandowska, która emotikonami ognia i serc w oczach skomentowała pierwsze wspólne zdjęcie Agaty z Arkiem.

Oto nowa dziewczyna Arkadiusza Milika. Pierwsze wspólne zdję...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jakub Moder bliski gola i asysty z Manchesterem United. Jego koledzy łapali się za głowy z niedowierzania - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24