Jens Gustafsson: Porażka z Górnikiem to nasze paliwo na Raków

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
W 2022 r. Pogoń z Rakowem przegrała już dwa razy w lidze.
W 2022 r. Pogoń z Rakowem przegrała już dwa razy w lidze. Andrzej Szkocki/Polska Press
Wszystkie atuty są po stronie Rakowa, nikt w nas nie wierzy, ale my udowodnimy, że się mylą – mówi Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin przed środowym spotkaniem z Rakowem Częstochowa.

Pogoń w środę o 17.30 podejmie Raków Częstochowę w 1/8 Pucharu Polski. Stawką jest ćwierćfinał rozgrywek i możliwe, że rola faworyta w kolejnych rundach. Oba zespoły zagrały już w lidze i w Częstochowie górą był Raków (1:0). W środę okazja do rewanżu.

We wtorek trener Jest Gustafsson spotkał się z dziennikarzami na tradycyjnej przedmeczowej konferencji prasowej i przedstawił sytuację w zespole.

Sytuacja kadrowa
Mamy sytuację taką, że Benedikt Zech już jest gotowy na środowy mecz. Mateusz Łęgowski miał sprawy osobiste, ale też jest już w zespole. Pontus Almqvist nie dołączy do nas w tej rundzie. Uraz z meczu z Piastem okazał się trudniejszy. Jego ścięgno potrzebuje 3-4 tygodni na leczenie. Ma być gotowy na kolejną rundę.

Ile nauczyła drużynę porażka w lidze z Rakowem?
Uczę się tego, jak zadajecie pytania. Skupiacie się na historii, a to nie pomaga w przyszłości. Każdy mecz ma swój rytm, swoją historię. Ale przyznaję, że tamten mecz to sporo refleksji, jak zagrać w środę. Przerobiliśmy tamten mecz, bo nie chcemy powtórki.

Podejście do meczu
To dla nas ostatni mecz u siebie i zagramy o zwycięstwo. Jak to mówią w Anglii - spalimy wszystkie mosty, by wygrać, zostawimy nasze serca na boisku. Tak można to podsumować.

Raków – słabsze i mocniejsze cechy
Powiem na temat Rakowa. Są na szczycie ligi, nie przegrali meczu w ostatnich 10 kolejkach. Wygrali 7:1 w ostatniej serii, więc to wspaniały zespół. Wszystkie atuty są po ich stronie, nikt w nas nie wierzy, ale my udowodnimy, że się mylą. Nasza szatnia jest pełna energia i ludzi, którzy chcą pokazać coś znacznie większego niż w ostatnim spotkaniu. By wydobyć się z takiego rozczarowania to mamy świetną okazję do rozwoju. Potrzebujemy wszystkich zawodników w najlepszej dyspozycji. Z Rekordem przećwiczyliśmy grę przez 120 minut. Potrzebujemy też pełnego stadionu. Nie zasługujemy na to po ostatnim występie, ale apeluję o takie wsparcie.

Morale zespołu
Nie mamy z tym problemu. Wszyscy będą skupieni. Wyjdziemy na boisko i pokażemy, że jesteśmy chętni walczyć o każdy centymetr murawy. Jest wiele osobowości w szatni, ale wyjdziemy jako drużyna, która chce wygrać. W środę będzie się liczyć tylko zespół i klub.

Kto w bramce?
Nie podjąłem jeszcze takiej decyzji. Każdy zespół musi mieć w składzie młodzieżowca i będę to brał pod uwagę. Bartek jest jednym z kandydatów do gry. Są i inni chętni.

Ile zmian w „11” w porównaniu z Górnikiem?
Przede wszystkim jutro drużyna postara się odzyskać zaufanie kibiców. Potrzebujemy drużyny, która zagwarantuje jakość na początku i na końcu spotkania, a mecz może trwać 120 minut. Nie powiem nic konkretnego o zmianach.

Porażka z Górnikiem
Przez ostatnie dni przeprowadziłem trudne analizy naszego występu. Było to potrzebne, by naprawić to, co było złe. I połowa to dużo błędów z naszej strony. Zaskoczyło mnie to i nadal dziwi. Masę błędów popełnił zawodnik, który zazwyczaj ich nie popełnia. Dwie stracone bramki w krótkim odstępie czasu II połowy też miało wpływ na naszą grę i wynik. To musimy zmienić. Ciężko o analizę, gdy źle poszedł nie jeden element, ale więcej. Z Rakowem musimy się poprawić.

Taktyczne niespodzianki na Raków
Biorę pod uwagę różne rozwiązania, ale nie będę o tym mówił. Nie ułatwię zadania rywalom, ale musimy coś innego zaproponować niż w Częstochowie. Nie chcemy powtórzyć wyniku ligowego.

Sportowa złość w drużynie
Jest. Gracze pokazali swoją dojrzałość. Czuję ich ekscytację i energię, by pójść dalej. Porażka z Górnikiem to nasze paliwo na mecz z Rakowem. Wielu zawodników wzięło odpowiedzialność za porażkę, więc piłkarze będą na maksa zmotywowani w środę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jens Gustafsson: Porażka z Górnikiem to nasze paliwo na Raków - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24