Jesienią czeka nas pięściarska uczta, którą zimą może zwieńczyć pojedynek Joshua - Fury

(krzyk)
Adam Kownacki marzy o tytule mistrza świata
Adam Kownacki marzy o tytule mistrza świata Andrzej Banas / Polska Press
Czeka nas jesień pełna niezwykłych pięściarskich wieczorów. Na ring wracają giganci wagi ciężkiej: Anthony Joshua, Oleksandr Usyk, Tyson Fury i Deontay Wilder oraz polska nadzieja z Ameryki, czyli Adam Kownacki.

Trzymając się chronologii, jako pierwsi, bo już w najbliższą sobotę 25 września, rękawice skrzyżują Joshua (24-1, 22 KO) i Usyk (18-0, 13 KO). Stawką są aż cztery mistrzowskie pasy, które dzierży Brytyjczyk – federacji WBA, WBO, IBF i IBO. Na powrót Joshuy czekaliśmy bardzo długo, bo od grudnia ubiegłego roku, gdy mierzył się z Bułgarem Kubratem Pulewem. Usyk, pretendent WBO, ma o wiele mniejsze doświadczenie w wadze ciężkiej, będzie to dla niego dopiero trzecia walka. Dlatego na stadionie Tottenham Hotspur w Londynie, skąd transmisję na żywo przeprowadzi stacja DAZN, zdecydowanym faworytem jest obrońca tytułów. Ale nie takie rzeczy już się w ringu zdarzały.

Dla Joshuy prawdziwym problemem było znalezienie leworęcznych sparingpartnerów. W wadze ciężkiej zawsze ich brakowało, na dodatek potrzebni są tacy, którzy wytrzymają w ringu z mistrzem dłużej niż kilka minut. Ostatecznie oparto się w dużej mierze na takich, którzy mają na koncie zaledwie kilka zawodowych walk.

Dodajmy, że za nami sobotnia gala w Dubaju z udziałem Martina Bakole (17-1, 13 KO). Kongijczyk, który pomagał Usykowi w przygotowaniach do starcia z Joshuą, znokautował już w pierwszej rundzie Harunę Osumanu (11-3, 7 KO).

Fury już myśli tylko o walce z Joshuą

Do kolejnego wielkiego starcia dojdzie na początku października. Naprzeciw siebie staną Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO). Brytyjczyk przebywa w Las Vegas od 18 września i tu kontynuuje przygotowania do pojedynku, której stawką będzie pas WBC kategorii ciężkiej. Miało do niego dojść 24 lipca, jednak Fury zachorował na koronawirusa i przełożono go na 9 października. Tak brzmi wersja oficjalna, bo obóz Amerykanina rozsiewa pogłoski, że prawdziwą przyczyną niedyspozycji rywala był nokaut, jakiego doznał podczas sparingu.

Dla Wildera będzie to rewanż za porażkę z lutego 2020 roku i utratę pasa WBC. Ale Fury jest pewny swego i już planuje kolejne posunięcie. Miałoby nim być starcie z Joshuą i to już w grudniu tego roku. Z kolei promotor Fury’ego Bob Arum wierzy, że doprowadzi do walki swojego podopiecznego z mistrzem czterech organizacji w 2022 roku.

Brytyjczyk chciał dorwać rodaka wcześniej, ale stało się to niemożliwe po tym, jak dostał nakaz zmierzenia się (już po raz trzeci) z Wilderem od byłego sędziego federalnego Daniela Weinsteina, który podjął się arbitrażu na wniosek Amerykanina.

Tym samym Fury’emu przeszła koło nosa oferta z Arabii Saudyjskiej za 75 mln dolarów – zarówno dla niego, jak i dla Joshuy. Ale może co się odwlecze, to nie uciecze…

Kownacki wciąż marzy o tytule mistrza świata

Na ring w Las Vegas tego samego dnia, 9 października, wyjdzie też Adam Kownacki (20-1, 15 KO), by stoczyć rewanżowy pojedynek z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO). Najnowsze informacje z obozu Polaka dotyczą jego wagi.

- Teraz jest 260 funtów [118 kg], myślę, że będzie to 255-258 [115,5 - 117 kg]. Waga jest mniejsza niż zawsze i dobrze się z tym czuję, jem zdrowo, bardziej tego pilnuję – powiedział „Babyface” cytowany przez ringpolska.pl. 

Przed przegranym przez nokaut starciem z Heleniusem w marcu 2020 roku Kownacki ważył 120,3 kg. Fin usiłuje przestraszyć Polaka, publikując zdjęcia ze sparingów z mocno bijącym Wilderem.

- Moim celem jest zostać mistrzem świata oraz walczyć i pokonywać najlepszych. Więc jeśli nie pokonam Roberta Heleniusa, to jak ktoś ma uwierzyć, że pokonam Fury'ego, Wildera czy Joshuę? Muszę go pokonać, aby moje słowa były bardziej przekonywujące - powiedział Adam Kownacki dla boxingscene.com.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jesienią czeka nas pięściarska uczta, którą zimą może zwieńczyć pojedynek Joshua - Fury - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24