Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Jędrzejczyk jest... kruchą istotą [WIDEO]

ŁŻ
Szymon Starnawski /Polska Press
Joanna Jędrzejczyk nie zaznała jeszcze smaku porażki w zawodowej karierze MMA. Jak jednak podkreśla zawodniczka, nie zawsze jest taka silna jak w klatce.

JJ podkreśla, że jej siłą są przede wszystkim marzenia. Gdyby nie one, już dawno mogłaby pożegnać się ze sportem. A to dlatego, że jej też zdarzają się trudne dni, kiedy nie ma ochoty nawet wstawać z łóżka. Jak sobie z tym radzi?

- Marzenia mnie nakręcają. Też jestem kruchą istotą i gdy przychodzą gorsze momenty, myślę o celach, myślę o swoich marzeniach. Moja pewność siebie wynika z tego, że ciężko pracuję i wizualizuję sobie zwycięstwo. Jeśli nie chce mi się wyjść z domu, bo też są takie dni, to mam dwa wyjścia - albo zostać w nim i oddalić się od marzeń albo wyjść z domu i przybliżyć się do nich. I to mi cały czas przyświeca - mówi Joanna Jędrzejczyk.

JJ można okrzyknąć mianem prawdziwej królowej UFC. Polka jest uwielbiana nie tylko przed właściciele tej federacji, ale przede wszystkim przez kibiców, również tych za oceanem.

Fani kochają Jędrzejczyk za osobowość, charakter i za styl, w jakim wygrywa pojedynki. Przypomnijmy, że ostatnio pokonała ona Jessikę Andrade. Wcześniej natomiast uporała się ze swoją rodaczką, Karoliną Kowalkiewicz.

- Siła nie tkwi tylko w rękach i nogach. Ona tkwi w mojej głowie i sercu i właśnie ona pozwala mi trwać i wygrywać kolejne pojedynki - dodała Jędrzejczyk.

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Joanna Jędrzejczyk jest... kruchą istotą [WIDEO] - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24