W poniedziałek o 12.30 Lech Poznań oficjalnie przedstawił nowego trenera. Dyrektor sportowy Tomasz Rząsa przedstawił kulisy zatrudnienia Johna van den Broma.
Od początku była chemia
- Po nagłym odejściu Macieja Skorży, to były gorące dwa tygodnie. Szybko stworzyliśmy listę 3-4 potencjalnych kandydatów i się z nimi skontaktowaliśmy. Podczas rozmów na żywo i ich podsumowaniu, okazało się, że John van den Brom jest naszym pierwszym wyborem. Od razu poczuliśmy chemię i chęć współpracy, więc szybko doszliśmy do porozumienia. Trener doskonale wpisuje się w strategię klubu, wyznaje nasze wartości, jest człowiekiem komunikatywnym. Jako Holender ma wpojony ofensywny styl grania. Jest trenerem, który chce grać atrakcyjną piłkę dla kibiców z dominacją i prostopadłymi podaniami. Takiego coacha potrzebowaliśmy. Trener van der Brom ma także bogate doświadczenie w europejskich pucharach. Wiemy w jakiej sytuacji się znaleźliśmy, wiemy, jak mało jest czasu do pierwszego meczu w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Mocno liczymy także na doświadczenie trenera z gry na trzech frontach. John van den Brom potrafi również wprowadzać wychowanków i doskonale pracować z młodzieżą - powiedział Tomasz Rząsa.
Czytaj też: W Artbud IV lidze wszystko jasne! Unia Swarzędz zagra w III lidze
Po pierwszych rozmowach nastąpiła krótka przerwa. John van den Brom przyznał, że od razy był gotowy na przejęcie Lecha, bo miał wystarczająco długie wakacje i był gotowy, by wrócić do pracy.
- Po tej pierwszej rozmowie, która przebiegałam w fajnej atmosferze, zastanawiałem się czy powiedziałem wszystko, tak jak należy i czy na władzach Lecha zrobiłem dobre wrażenie. Te wątpliwości szybko zostały rozwiane. Dostałem telefon, że czeka na mnie bilet lotniczy i w ubiegłym tygodniu przyleciałem do Poznania. Wtedy spotkałem się z zarządem i omówiliśmy wszystkie kwestie - zdradził kulisy negocjacji nowy trener Kolejorza.
Został trzon zespołu
Holender odpowiadał potem na pytania dziennikarzy. Przyznał, że ma wielki szacunek dla Macieja Skorży za zdobycie wyniki i to jak Lech się prezentował. W najbliższym czasie chce porozmawiać jeszcze o drużynie z byłym szkoleniowcem
- To był atrakcyjny, ciekawy styl gry i w tym kierunku nadal będziemy zmierzać. Lech w Holandii jest uważany, za topowy zespół. To dla mnie zaszczyt być trenerem w tym klubie - powiedział van den Brom.
Nowy trener Lecha przyznał, że przejmuje zespół w dobrym momencie. Został trzon drużyny, dlatego też z dużym optymizmem patrzy w przyszłość.
- Mamy jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia sezonu. Mam nadzieję, że przez te dwa tygodnie jesteśmy w stanie dobrze się przygotować. Jestem gotowy na wyzwania. Możliwość walki o Ligę Mistrzów to przywilej, wszyscy się z tego cieszymy - powiedział Holender.
Celem Lecha będzie obrona tytułu i walka o Puchar Polski. - Chcemy także jak najdalej zajść w europejskich pucharach, dając kibicom wiele emocji. Z pokorą podchodzimy przede wszystkim do rundy jesiennej, w której rozegramy wiele spotkań. Ostatnio grając w Europie, sporo się nauczyliśmy, polskim klubom ciężko łączy się wszystkie fronty, ale wierzę, że jako klub jesteśmy dobrze przygotowani - stwierdził Tomasz Rząsa.
Transfery? Dajemy sobie kilka dni
Dyrektor sportowy Lecha powiedział też o planach transferowych. - Rozmawiamy zawodnikami na wyselekcjonowane pozycje i ich klubami. Trener poznał już kandydatów, teraz nadchodzi czas weryfikacji piłkarzy wyszukanych przez skauting. Działamy, jesteśmy gotowi na kolejne ruchy, dajemy sobie jeszcze parę dni. Walczymy jeszcze o Dawida Kownackiego, ale nie jest to łatwe. Inne kluby również chcą pozyskać Dawida, po pokazał się u nas z bardzo dobrej strony - zauważył Tomasz Rząsa.
Wiadomo, że Lech chce zakontraktować piłkarza na pozycje nr 8 i środkowego obrońcę. Pomocnik będzie najprawdopodobniej z Portugalii. To Afonso Sousa
Z aktualnej kadry van den Brom wydawał się bardzo zadowolony. Zadeklarował, że nie ma swoich "żołnierzy", których będzie chciał ściągnąć z innych klubów. Podkreślił też, że już na pierwszym treningu zobaczył kilku utalentowanych młodych piłkarzy, więc obawy o obsadzenie pozycji młodzieżowca są bezpodstawne.
Asystentem nowego trenera będzie były świetny piłkarz Denny Landzaat. Jeszcze dziś dołączy do sztabu na zgrupowaniu w Opalenicy.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?