- Mecz był intensywny, ja lubię takie spotkania i myślę, że kibice też. Zasługiwaliśmy dzisiaj na więcej, Legia chyba nie oddała celnego strzału, nie miała za wiele sytuacji. Graliśmy dziś z liderem, a to my mieliśmy dużo więcej szans. To było dobre spotkanie z naszej strony, ale nie zagraliśmy na naszym najwyższym poziomie, dlatego nie wygraliśmy. Mogę zaakceptować ten wynik, stratę dwóch punktów, bo to, jak zaprezentowaliśmy się na boisku daje nadzieję, że nadal wkrótce będziemy wygrywać. Cieszę się, że po tym meczu nie ma poważniejszych kontuzji, jedynie Joao Amaral jest poturbowany i w czwartek może nie wystąpić. Dziś zawodnicy rezerwowi pokazali, że kadra jest szeroka, a rezerwowi mogą dać jakość - zaznaczył van den Brom.
- Rozmawialiśmy w przerwie w szatni wiedząc, że Legia może nie dokończyć tego meczu w pełnym składzie. Grając w przewadze powinniśmy grać nieco lepiej, powinniśmy poszukać więcej przestrzeni na skrzydłach. Za dużo było dośrodkowań z głębi pola, a to nie dawało nam sukcesu. Końcówka meczu nie podobała mi się i powiedziałem to już moim piłkarzom. Pochwaliłem jednak drużynę za walkę o zwycięstwo do końca - podkreślił Holender.
lic/ krys/PAP
EKSTRAKLASA w GOL24
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?