Juniorzy potrafią zrobić różnicę. Nie wszystko zależy jednak od nich

Dawid Foltyniewicz
W sobotę Polacy po raz dziesiąty w historii triumfowali w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów.
W sobotę Polacy po raz dziesiąty w historii triumfowali w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. Jarosław Pabijan
Młodzieżowcy Betardu Sparty Wrocław w fazie zasadniczej PGE Ekstraligi zdobywali średnio 12,43 punktu na mecz. To drugi wynik w lidze.

Żużlowcy Betardu Sparty Wrocław pierwszy półfinał w fazie play-off PGE Ekstraligi z Cash Broker Stalą Gorzów wygrali różnicą czterech punktów (47:43). Tyle samo wynosi różnica pomiędzy zdobyczami juniorów obu zespołów - Maksyma Drabika i Damiana Dróżdża (Betard Sparta - 11 oczek) oraz Rafała Karczmarza i Huberta Czerniawskiego (siedem). Młodzieżowcy z Wrocławia swoją supremację w największym stopniu potwierdzili w rywalizacji z rówieśnikami reprezentującymi MRGARDEN GKM Grudziądz (52:38). Juniorzy żółto-niebieskich na Stadionie Olimpijskim byli w stanie zdobyć ledwie punkt, choć nie można powiedzieć, że został on wywalczony (w biegu młodzieżowym Kamil Wieczorek przyjechał za plecami pary Betardu Sparty - przyp. red.). Dorobek Drabika i Dróżdża we wspomnianym wyżej spotkaniu to 14 oczek i trzy bonusy.

Młodzi podopieczni Rafała Dobruckiego na ogół nie zawodzili, o czym świadczą osiągane przez nich rezultaty. Średnia biegopunktowa Drabika po fazie zasadniczej to 1,932, natomiast Dróżdża - 1,538. W każdym meczu przywozili dla swojego zespołu średnio 12,43 punktu. Można zatem śmiało stwierdzić, że Betard Sparta dysponuje najrówniejszą parą juniorów, choć liczby wskazują, że... nie najlepszą. Wyższą średnią pochwalić mogą się młodzieżowcy ROW-u, choć w głównej mierze jest to zasługa Kacpra Woryny (1,987). Wnuk Antoniego, pierwszego Polaka, który wywalczył medal indywidualnych mistrzostw świata, był autorem 149 punktów, co stanowi blisko 85 proc. wszystkich oczek, po które sięgali juniorzy „Rekinów”.

21-latek po tym, jak zawieszony za stosowanie dopingu został Grigorij Łaguta, pełnił rolę kapitana rybniczan. Woryna został największym zaskoczeniem Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi w Gdańsku, w których ustąpił jedynie Leonowi Madsenowi (Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa), a na dystansie zdołał wyprzedzić Bartosza Zmarzlika (Stal Gorzów). Nie może zatem dziwić powołanie juniora ROW-u do reprezentacji Polski, która w sobotę zdobyła złoty medal Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W finale na rybnickim torze zespół prowadzony przez Rafała Dobruckiego okazał się lepszy od Australii i Danii. Poza Woryną w biało-czerwonych barwach wystąpili: Drabik, Bartosz Smektała, Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) oraz rezerwowy Karczmarz.

W tym sezonie Falubaz zadaje kłam tezie, że bez skutecznych juniorów nie można walczyć o medale. Mniej punktów od Mateusza Burzyńskiego, Sebastiana Niedźwiedzia i Alexa Zgardzińskiego zdobyli dla swojego zespołu jedynie młodzieżowcy z Grudziądza. Marek Cieślak dysponuje silną formacją seniorską, a każdy z czwórki: Jason Doyle, Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel i Patryk Dudek może zakończyć mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. O rozstrzygnięciu pierwszego półfinału (50:40 dla Unii) zadecydowała jednak właśnie postawa juniorów. Młodzi zielonogórzanie zdobyli jedno oczko, świetnie pojechali natomiast Smektała i Kubera, którzy przywieźli po sześć punktów.

Średnie biegopunktowe juniorów klubów PGE Ekstraligi:
1. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra: Mateusz Burzyński - 0,125 (1), Sebastian Niedźwiedź - 0,722 (13), Alex Zgardziński - 1,109 (51)

2. Betard Sparta Wrocław: Oskar Bober - 0,000 (0), Maksym Drabik - 1,932 (114), Damian Dróżdż - 1,538 (60)

3. Cash Broker Stal Gorzów: Hubert Czerniawski - 0,419 (13), Rafał Karczmarz - 1,405 (59), Alan Szczotka - 0,867 (13)

4. Fogo Unia Leszno: Dominik Kubera - 1,279 (55), Wiktor Lis - 0,000 (0), Bartosz Smektała - 1,804 (92)

5. Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa: Michał Gruchalski - 0,590 (23), Oskar Polis - 1,314 (67)

6. ROW Rybnik: Robert Chmiel - 0,905 (19), Lars Skupień - 0,571 (8), Kacper Woryna - 1,987 (149)

7. MRGARDEN GKM Grudziądz: Damian Lotarski - 0,000 (0), Mateusz Rujner - 0,571 (4), Mike Trzensiok - 0,520 (13), Dawid Wawrzyniak - 0,250 (2), Kamil Wieczorek - 0,477 (21)

8. Get Well Toruń: Daniel Kaczmarek - 0,958 (46), Igor Kopeć-Sobczyński - 0,821 (32), Norbert Krakowiak - 0,000 (0)

Średnia meczowa juniorów w fazie zasadniczej PGE Ekstraligi (w nawiasie liczba punktów):

1. ROW Rybnik 12,57 (176)

2. Sparta Wrocław 12,43 (174)

3. Unia Leszno 10,5 (147)

4. Włókniarz Częstochowa 6,43 (90)

5. Stal Gorzów 6,07 (85)

6. Get Well Toruń 5,57 (78)

7. Falubaz Zielona Góra 5,07 (71)

8. GKM Grudziądz 2,86 (40)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Juniorzy potrafią zrobić różnicę. Nie wszystko zależy jednak od nich - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24