Defensywa w rozsypce przed eliminacjami Euro 2024
Sytuacja Fernando Santos przed marcowym zgrupowaniem jest daleka od komfortowej. Wielu kluczowych zawodników reprezentacji Polski leczy urazy, a inni grają mało albo w ogóle. W rozsypce jest defensywa. Mecze z Czechami i Albanią opuści najpewniej kontuzjowany Kamil Glik. Z kolei Jakub Kiwior i Bartosz Bereszyński stracili miejsce w składzie po głośnych transferach do Arsenalu oraz Napoli. Na wypożyczeniu w KAA Gent nieźle prezentował się Kamil Piątkowski, ale on także nabawił się kontuzji. Zaś Tomasz Kędziora i Tymoteusz Puchacz nie przebili się w Grecji.
Na kogo zatem może liczyć selekcjoner, zwłaszcza w kontekście środka defensywy? Zdrowy jest Jan Bednarek, który regularnie gra w barwach Southampton. Za to zbiera naprawdę kiepskie recenzje. We Francji z dobrej strony pokazuje się Mateusz Wieteska, a w Holandii Paweł Bochniewicz.
Fernando Santos nie ma kim grać w drugiej linii. Kontuzje napastników
Spory ból głowy selekcjoner może mieć również przy zestawieniu drugiej linii. Kontuzjowani są: Jakub Moder, Sebastian Szymański, Krystian Bielik czy Szymon Żurkowski. Z kolei Jacek Góralski dopiero wrócił po kontuzji i w minioną sobotę biegał po boisku przez trzy minuty.
W napadzie wcale nie jest lepiej. Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśniowej uda i wypadł z gry na co najmniej dwa tygodnie. Kapitan reprezentacji Polski opuści m.in. El Clasico z Realem Madryt w półfinale Pucharu Króla. Rehabilitację przechodzi także Arkadiusz Milik, który uszkodził mięsień uda i wróci do gry dopiero po przerwie reprezentacyjnej. Natomiast Krzysztof Piątek jest bez formy.
Którzy ligowcy mogli wpaść w oko selekcjonerowi Santosowi?
REPREZENTACJA w GOL24
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?