Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Grosicki szkoli swoich następców w reprezentacji. Jego szkółka dostała srebrną gwiazdkę Programu Certyfikacji [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Football Arena otrzymała srebrną gwiazdkę w Programie Certyfikacji
Football Arena otrzymała srebrną gwiazdkę w Programie Certyfikacji Andrzej Szkocki
Kamil Grosicki jest założycielem oraz twarzą Football Areny Szczecin, która w Programie Certyfikacji PZPN dla szkółek i klubów piłkarskich otrzymała srebrną odznakę.

- W naszej akademii dużą wagę przykładamy zarówno do kwestii organizacyjnych, jak i szkoleniowych, dlatego do programu przystępowaliśmy przygotowani i z przekonaniem, że spełniamy wszystkie kryteria – podkreśla Bartosz Ława, jeden z właścicieli akademii oraz jej współzałożyciel.

Szkółka powstała w 2014 r. Założyło ją trzech przyjaciół z boiska – Ława, Grosicki oraz Tomasz Podobas. Wszyscy byli wychowankami Pogoni Szczecin. Ława i Podobas są z rocznika 1979, Grosicki 1988.

- Parę lat już minęło i wciąż potrafimy się fajnie dogadywać i uzupełniać – mówi Ława.

Trener Adam Nawałka podał ostateczną kadrę na mistrzostwa świata w Rosji, które startują już za 10 dni. Nie mogło zabraknąć w reprezentacji Kamila Grosickiego, wychowanka Pogoni Szczecin. Zobacz, jak skrzydłowy naszej kadry zmieniał się przez lata.

Zobacz, jak zmieniał się przez lata Kamil Grosicki [ZDJĘCIA]

Kamil Grosicki jest najbardziej znany z tej trójki. Pogoń opuścił dość szybko, ale nie wpłynęło to negatywnie na karierę. Grał w Legii, Jagiellonii (w polskiej ekstraklasie uzbierał 92 występy i 17 bramek), później Turcji, Francji, a od ponad trzech lat w Anglii. Zimą trafił do West Bromwich Albion i walczy o awans do Premier League. Jest jednym z liderów kadry narodowej. Z racji występów w Anglii nie może pilnować szkolenia w FA, ale cały czas to jego wizerunek zachęca kolejnych młodych chętnych do podjęcia treningów, uczestnictwa w półkoloniach czy specjalnych turniejach. Grosicki stara się jednak często odwiedzać szkółkę i spotykać z klubową młodzieżą.

Bieżącą organizacją zajmują się Podobas i Ława, choć można zaryzykować twierdzenie, że trochę więcej obowiązków ma ten pierwszy. Karierę już zakończył (2 występy w ekstraklasie dla Pogoni). Grał też w lokalnych klubach Szczecina, regionu oraz w Niemczech. Za to Ława wciąż jest aktywnym piłkarzem trzecioligowego Chemika Police. Wcześniej grał w Pogoni, Amice Wronki, Widzewie Łódź i w Arce Gdynia (w sumie 218 występów w ekstraklasie, 14 bramek). Był też zawodnikiem Vinety Wolin, a od ponad trzech lat jest zawodnikiem Chemika. I nie tylko, bo jest mistrzem Polski w siatkonodze, mistrzem oldbojów w piłce halowej, jest triathlonistą i biegaczem. Dla klubowej młodzieży jest wzorem do naśladowania.

Obecnie w Football Arenie trenują adepci w kategorii skrzat, żak, orlik i młodzik. Ale są też plany rozwoju.

Obecni i byli reprezentanci Polski, a także ci, którzy do kadry aspirują. Co ich łączy? Otóż wygasające umowy - konkretnie w czerwcu 2020 roku. Niewykluczone, że dla części z nich już styczeń okaże się gorący. Wtedy to legalnie będą mogli podjąć rozmowy z potencjalnymi nowymi pracodawcami.

TOP 10 Polaków, którym wygasają umowy w czerwcu 2020 roku

- Chcielibyśmy, aby najstarsi chłopcy mogli kontynuować treningi w starszych kategoriach wiekowych aż do juniora starszego, myślimy także o stworzeniu zespołu seniorskiego – deklaruje Bartosz Ława. - Naszym głównym celem na najbliższe miesiące jest wybudowanie własnych boisk ze sztuczną nawierzchnią, co będzie nas kosztowało dużo pracy i środków. Kiedy takie boiska powstaną to, następnym krokiem będzie staranie się o złotą gwiazdkę w Programie Certyfikacji PZPN.

Obecnie grupy FA (w szkółce są piłkarze z roczników 2007-14) trenują na boiskach pod balonem, a latem korzystają z innych (miejskich) boisk.

- Większość treningów odbywa się w naszej „centrali”. Nasze dwa boiska dają komfort pracy z najmłodszymi rocznikami w akademii - mówi Ława.

Grosicki i spółka chcieliby mieć jednak własne boiska pełnowymiarowe i takie plany są.

- Na dobrą sprawę byliśmy gotowi do wystąpienia o złotą gwiazdkę już teraz. Mamy kadrę trenerską z odpowiednimi kwalifikacjami, bazę treningową, doświadczenie i piłkarskie know how. Woleliśmy jednak systematycznie krok po kroku podnosić sobie poprzeczką – zaznacza Ława. - W sztabach trenerskich naszych drużyn pracują trenerzy, którzy posiadają doświadczenie zarówno piłkarskie jak i trenerskie. Większość pierwszych trenerów posiada kwalifikacje UEFA A, minimum licencje UEFA B. Dbamy o rozwój szkoleniowców i ci nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje, uczestniczą w kursach.

Warto podkreślić, że Football Arena to inicjatywa przyjaciół, a klub nie jest dofinansowywany z budżetu miasta.

ZOBACZ TEŻ:

Kamil Grosicki ożenił się

- Jesteśmy jedną z nielicznych akademii w Szczecinie, która nie otrzymuje miejskich dotacji. Wszystkie działania finansujemy ze środków własnych i tak jak we wszystkich klubach i akademiach ze składek rodziców. Mam nadzieję, że środki pozyskane poprzez Program Certyfikacji PZPN pomogą w rozwoju akademii – dodaje Bartosz Ława.

Program Certyfikacji PZPN objął w zachodniopomorskim 36 akademii. Trzy dostały złote gwiazdki, osiem srebrnych i 25 brązowych. Szkółki musiały spełniać określone warunki (np. infrastrukturę, kwalifikacje trenerskie, drużyny), by uczestniczyć w programie. Oprócz FA srebrną gwiazdkę otrzymały: Arkonia, Aquila, Świt, CKS Orka (wszystkie ze Szczecina) oraz Gwardia Koszalin, Orzeł Wałcz i Champions Gryfino.

- Cieszymy się, że nasze zgłoszenie zostało zaakceptowane i mamy nadzieję, że jako uczestnicy Programu będziemy mogli wdrażać nasze pomysły na kolejny rozwój akademii – mówi Mirosław Świrko, dyrektor sportowy Gwardii Koszalin. - U nas trenują chłopcy od 6. roku życia, a co warte podkreślenia – nasi trenerzy też wcześniej grali w naszym klubie, więc można zażartować, że gwardzistą zostaje się na całe życie.

Gwardia może się pochwalić, że przed laty potrafiła wychować np. Mirosława Okońskiego, Piotra Rzepkę, Mirosława Trzeciaka czy Mariusza Niewiadomskiego. To byli piłkarze znani w kraju i kadrowicze.

- Czekamy na kolejnych wychowanków w pierwszym zespole. Nasi seniorzy są w III lidze, ale systematycznie wprowadzamy tam naszą młodzież. Docelowo chcielibyśmy pierwszy zespół opierać na naszej młodzieży – dodaje Świrko.

Orły Nawałki: Kamil Grosicki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24