Kamil Majchrzak może zagrać bez eliminacji w wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Jednym z warunków dobry występ w Saint Tropez

Łukasz Konstanty
Fot. PAP/Lech Muszyński
Od zwycięstwa turniej ATP Challenger w Saint Tropez rozpoczął Kamil Majchrzak. Jego pierwszym rywalem we francuskiej imprezie był Chorwat Borna Gojo, który jeszcze rok temu klasyfikowany był w czołowej setce światowego rankingu (najwyżej na 72. miejscu), ostatnie miesiące stracił jednak z powodu urazu pleców.

Udany początek Majchrzaka w Saint Tropez

Polak w aktualnym rankingu plasuje się na 163 pozycji, a dzięki występowi we Francji spróbuje poprawić swoje notowania. Zmagania rozpoczął od zwycięstwa z wymagającym rywalem, choć niewiele zabrakło, by udział w challengerze zakończył już po pierwszym meczu. W pierwszej partii przegrał bowiem po tie-breaku, w drugim rywal miał już zapas przełamania. Na szczęście nasz tenisista zdołał się pozbierać, odwrócił losy seta, a w kolejnym zapewnił sobie triumf.

W imprezie w Saint Tropez można zyskać sporo punktów, jest więc on niezwykle istotny dla Majchrzaka, który wciąż ma szansę, by zapewnić sobie grę w przyszłorocznym wielkoszlemowym turnieju Australian Open bez eliminacji. Pokonanie Gojo powinno pozwolić mu przesunąć się o kilka lokat, ogromny skok może jednak zrobić, jeśli udałoby mu się triumfować w całym challengerze - dla zwycięzcy przewidziano bowiem 125 pkt. rankingowych.

Majchrzak z szansą na grę w Australian Open bez eliminacji

Jeśli Polak okazałby się najlepszy w trwających zmaganiach, miałby szansę awansować nawet w okolice 120. lokaty. Byłby więc bardzo bliski sukcesu, jakim bez wątpienia byłoby zapewnienie sobie startu w Melbourne od razu w turnieju głównym, w którym pewne miejsce mieć będzie 104. najwyżej klasyfikowanych tenisistów. Biorąc pod uwagę fakt, że do końca sezonu pozostało jeszcze kilka tygodni, a Majchrzak, w przeciwieństwie do rywali, nie traciłby punktów, a mógłby jedynie zyskiwać je w kolejnych imprezach, prawdopodobnie zdołałby cel zrealizować.

O sukces nie będzie jednak łatwo. Choć w Saint Tropez nie startuje żaden zawodnik z czołowej setki, kilku z tych, którzy pojawili się we Francji, marzy o wskoczeniu do grona najlepszych. Wśród nich rozstawiony z jedynką Chorwat Duje Ajduković (106. lokata), czy też potencjalny rywal Polaka w drugiej rundzie - Harold Mayot (118. pozycja).

Nawet jeśli naszemu tenisiście nie powiodłoby się w odbywającym się w tym tygodniu turnieju, wciąż będzie mieć szansę, by w bieżącym sezonie zbliżyć się do czołowej setki. W kolejnym tygodniu zagra bowiem w innym challengerze (ranga 125), tym razem w Orleans, gdzie również będzie do zdobycia spora liczba punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24