Znowu to zrobił. Karol Świderski ponownie katem Albanii
Karol Świderski zdobył zwycięską bramkę przeciwko Albanii w Tiranie w meczu eliminacji MŚ 2022. Arcyważnego gola strzelił także na Narodowym w konfrontacji, której stawką były punkty w kwalifikacjach Euro 2024. Napastnik Charlotte FC w końcówce pierwszej odsłony dopadł do piłki, która odbiła się od słupka po strzale Jakuba Kamińskiego i pokonał Thomasa Strakoshę.
- Trudniej było mi strzelić bramkę w Tiranie, ale gdzieś to pierwsze uderzenie było nieczyste. Piłka została mi gdzieś pod nogami i chciałem uderzyć szybko po krótkim rogu, bo widziałem, że jest odkryty. Cieszę się, że wpadło. To ważne zwycięstwo, gdyż chcieliśmy zmazać plamę po Pradze. Myślę, że chociaż w części ją zmazaliśmy - powiedział reprezentant Polski.
BRAMKA KAROLA ŚWIDERSKIEGO:
Karol Świderski: W naszych głowach jest tylko awans
- W naszych głowach jest tylko awans, więc to zwycięstwo było naszym zadaniem do wykonania. Zrobiliśmy krok naprzód. Jest nowy trener, wiadomo, że potrzeba na to trochę czasu. W pierwszej połowie fajnie pograliśmy w piłkę, w drugiej też były momenty. Szkoda tej końcówki, bo zrobiło się nerwowo, ale na szczęście wygrywamy - stwierdził Świderski.
- Zwycięstwo było dla nas bardzo ważne, ale i też dla kibiców. Zawsze na Narodowym jest cały stadion, a gdybyśmy przegrali, to nie wiem czy na następny mecz przyszłoby tylu widzów - zakończył.
Bilans Świderskiego w reprezentacji Polski to dziewięć goli w 21 występach. Poprzednie trafienie zanotował przeciwko Walii w Lidze Narodów, na stadionie w Cardiff.
REPREZENTACJA w GOL24
Piesiewicz nie będzie już prezesem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?