Gdy zarząd Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej wysłał zapytanie do klubów żeńskiej I ligi czy byłyby chętne na grę w Orlen Lidze wśród tych, którzy to potwierdziły znalazły się Karpaty Krosno. Popularne „Karpatki” jednak same pozbawiły się tej szansy przegrywając w ćwierćfinale I ligi rywalizację z Jokerem Świecie. A wygrana była warunkiem ubiegania się o miejsce w elicie.
Okazuje się, że mimo to kilka zawodniczek Karpat najpewniej trafi do Orlen Ligi. Już teraz wiadomo, że w przyszłym sezonie w Krośnie nie będą grać przyjmująca Ewelina Mikołajewska i atakująca Anna Bączyńska, które otrzymały propozycje właśnie od zespołów z ekstraklasy. Nad przyjęciem podobnych ofert zastanawiają się przyjmująca Paula Słonecka i środkowa Magdalena Jurczyk. - Przyszłam do Krosna z nadzieją, że będę grać i ogrywać się i jestem z czasu tu spędzonego bardzo zadowolona. Krosno to dobre miejsce żeby się rozwinąć i cieszę się, że tu trafiłam - mówi Ewelina Mikołajewska, która ponoć jest bliska gry w Developresie Rzeszów. - Chcę iść dalej, rozwijać się i spróbować swoich sił w wyższej lidze. Mam ofertę, ale nie mogę zdradzić nic więcej. To może być jednak bardzo ważny moment w mojej karierze.
Jeśli wszystkie te transfery się potwierdzą to Karpaty po raz kolejny czeka nie mała rewolucja kadrowa. Na ten moment klub ma potwierdzone tylko trzy siatkarki Aleksandrę Guzikiewicz oraz Dominikę i Aleksandrę Mikołajewskie.
To nie pierwszy raz, kiedy siatkarki Karpat trafiają do Orlen Ligi. Dwa lata temu do Nafty Piła przeszła Katarzyna Nadziałek, a do KSZO Ostrowiec Św. Aneta Duda, od ubiegłego roku zaś siatkarką MKS-u Dąbrowa Górnicza jest Izabela Bałucka.
- Powoli zaczynam się przyzwyczajać do tego, że oddajemy swoje najlepsze siatkarki do Orlen Ligi, z jednej strony to cieszy, a z drugiej utrudnia pracę - tłumaczy Dominik Stanisławczyk, trener Karpat. - Działamy jednak na rynku transferowym w poszukiwaniu nowych zawodniczek, nie jest to łatwe, ale nie będę narzekał, bo mam plan i na razie nie jest źle. Na to by podać szczegóły przyjdzie jednak czas.
Karpaty w tym sezonie zostały sklasyfikowane na 5. miejscu w I lidze kobiet. Po rundzie zasadniczej zajmowały czwartą lokatę, ale w walce o ćwierćfinał uległy w dwumeczu Jokerowi Świecie. 7 maja rozpocznie się rywalizacja w finale zaplecza ekstraklasy, w którym spotkają się ŁKS Łódź i Budowlani Toruń. Niewykluczone, że co najmniej jedna z tych drużyn za kilka miesięcy trafi do Orlen Ligi.
„Karpatki” sezon już zakończyły, ale na urlopy udadzą się dopiero 1 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
