Kartka z kalendarza. Dziś mija 20 lat od legendarnego komentarza Włodzimierza Szaranowicza: Nikt mu tego nie zabierze...

Rozwiń

Warto wspomnieć, że dzięki temu zwycięstwu “Orzeł z Wisły” jako pierwszy skoczek w historii obronił tytuł mistrza świata na skoczni normalnej (jego wyczyn niedawno powtórzył Piotr Żyła - przyp. red.). Ogółem Małysz wywalczył sześć medali światowego czempionatu, w tym cztery z najcenniejszego kruszcu. W obu przypadkach jest to rekord wszech czasów.

Medale MŚ Małysza (chronologicznie):

srebro na skoczni dużej w Lahti (2001)
złoto na skoczni normalnej w Lahti (2001)
złoto na skoczni dużej w Predazzo (2003)
złoto na skoczni normalnej w Predazzo (2003)
złoto na skoczni normalnej w Sapporo (2007)
brąz na skoczni normalnej w Oslo (2011)

Szaranowicz towarzyszył karierze Małysza

Włodzimierz Szaranowicz okrasił swoim niebanalnym komentarzem niemal wszystkie sukcesy Adama Małysza. Do historii przeszła też jego laudacja, gdy wiślanin ogłosił zakończenie kariery:

Szaranowicz zakończył karierę komentatorską w marcu 2019 roku, natomiast Małysz dalej jest związany ze skokami jako prezes PZN, zastępując na tym stanowisku "ojca" jego największych triumfów - Apoloniusza Tajnera.

Apoloniusz Tajner: Teraz będzie już tylko łatwiej. Niech martwią się inni!

Nie ulega wątpliwości, że nasi zawodnicy zostali dobrze przygotowani do najważniejszej imprezy sezonu przez trenera Thomasa Thurnbichlera. Wszystko wskazuje na to, że trafili z formą. Uważam, że teraz…