Kara 20 tys. zł w zawieszeniu na 2 lata dla Gwardii oraz 30 tys. zł kary w zawieszeniu na 2 lata dla Bałtyku - to decyzja Wydziału Dyscypliny Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej w Szczecinie. Kilku walkowerów na niekorzyść drużyn z naszego regionu więc nie było, sytuacja w ligowej tabeli pozostaje bez zmian.
Wszystko przez to, że znajdujący się w strefie spadkowej Chemik Bydgoszcz znalazł uchybienia u obu koszalińskich III-ligowców i domagał się m.in. kilku walkowerów dla tych klubów. W przypadku Bałtyku licencji w pierwszych pięciu meczach na wiosnę nie posiadał trener Mariusz Lenartowicz. Działacze Bałtyku udowodnili jednak, że w meczach z Polonią Środa Wlkp., Gwardią i Pogonią II Szczecin na ławce trenerskiej byli szkoleniowcy z wymaganą licencją UEFA A. WD ZZPN orzekł, że Bałtykowi należą się, zgodnie z uchwałą, kary finansowe jedynie za dwa mecze (odpowiednio 10 i 20 tys. zł, spotkania z Lechem II i Chemikiem).
W przypadku Gwardii trener Wojciech Polakowski prowadził dwa kluby w jednej rundzie (wcześniej pracował w Świcie Skolwin), co jest naruszeniem przepisu. Chemik domagał się znacznie surowszych kar, ostatecznie stanęło na 20 tys. zł, które ma zapłacić Gwardia. Nie chcąc naginać przepisu, ostatni mecz, z Kotwicą Kołobrzeg, poprowadzi Łukasz Drożdżal. Ma wymaganą licencję, a to, że jest jednocześnie szkoleniowcem niżej notowanego Wybrzeża Biesiekierz, nie ma znaczenia. Kwestia licencji Polakowskiego może być za to rozpatrywana w PZPN.
Uzasadnienie wyroku ma nastąpić w ciągu 7 dni. Po tym czasie Chemik ma kolejne 7 dni na złożenie odwołania. Ewentualny wniosek będzie już rozpatrywać komisja w Warszawie.
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24 (10.06)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?