Kazachstan - Polska 2:3 WYNIK Biało-Czerwoni awansowali do finału kwalifikacji olimpijskich!

Kazachstan - Polska wynik

Kazachowie byli zdecydowanym faworytem turnieju prekwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Nie dość, że przed rokiem awansowali do światowej elity to jeszcze grali u siebie. Polacy pojechali do Nur-Sułtanu w zaledwie 21-osobowym składzie bez kilku czołowych zawodników, a w pierwszym spotkaniu z Holandią kontuzji doznał Paweł Zygmunt. Do decydującej rozgrywki przystąpiliśmy więc z trzema parami obrońców i czterema atakami.

Biało-Czerwoni nie przejęli się dominacją Kazachów, którzy w składzie mieli nie tylko zawodników grających w lidze KHL, ale także piątkę naturalizowanych hokeistów zza oceanu oraz szwedzkiego bramkarza. Rywale atakowali, ale to Henrik Karlsson pierwszy skapitulował po dość zaskakującym strzale Bartosza Ciury.

Po I tercji prowadziliśmy 1:0, choć rywale oddali w niej 20 strzałów, a my zaledwie trzy. II odsłona również toczyła się pod dyktando Kazachów, lecz to my zdobyliśmy drugą bramkę, gdy Martin Przygodzki dobił strzał Oskara Jaśkiewicza. Na lodzie zapachniało sensacją, ale po tym golu w szeregi Polaków wkradło się rozprężenie. Wykorzystał je Dustin Boyd i już 17 sekund później zdobył kontaktową bramkę. 34-letni Kanadyjczyk w 36 minucie znów wpisał się na listę strzelców na raty pokonując Johna Murraya. Bramkarz GKS Tychy w całym meczu obronił aż 51 strzałów rywali.

Turniej kwalifikacyjny w Kazachstanie

Ostatnia tercja zaczęła się znakomicie dla Biało-Czerwonych. Już po 29 sekundach tej odsłony Polacy znów wyszli na prowadzenie. Na bramkę Kazachów strzelał Filip Komorski, a Maciej Urbanowicz popisał się skuteczną dobitką. Gospodarze atakowali starając się odrobić straty. Na ostatnie 1,5 minuty rywale wycofali bramkarza, ale nasz zespół obronił jednobramkową przewagę i awansował do finału kwalifikacji olimpijskich sprawiając ogromna radość grupce kilku kibiców, którzy dopingowali ich w dalekim Kazachstanie.

Trzech ostatnich uczestników turnieju olimpijskiego w Pekinie poznamy pod koniec sierpnia. Wówczas odbędą się trzy turnieje kwalifikacyjne na Słowacji, Łotwie i w Norwegii. Ich skład prezentujemy poniżej. Polacy zagrają na Słowacji,bo są najniżej klasyfikowani w rankingu IIHF spośród grających na tym etapie drużyn.

W igrzyskach w Pekinie w 2022 roku zagra 12 drużyn. Osiem z nich - Kanada, Rosja, Finlandia, Szwecja, Czechy, USA, Niemcy, Szwajcaria - zagwarantowało sobie olimpijskie przepustki na podstawie rankingu IIHF. Pewni gry w Pekinie są także gospodarze Chińczycy. Skład uzupełnią zwycięzcy trzech finałów kwalifikacji zaplanowanych na 27-30 sierpnia br.

Ostatnia runda kwalifikacji olimpijskich

Grupa D gospodarz (Słowacja): Słowacja, Białoruś, Austria, POLSKA (najgorszy kwalifikant z trzeciej rundy preeliminacji)
Grupa E (gospodarz Łotwa): Łotwa, Francja, Włochy, Węgry (drugi kwalifikant z trzeciej rundy preeliminacji)
Grupa F (gospodarz Norwegia): Norwegia, Dania, Korea Południowa, Słowenia (najlepszy kwalifikant z trzeciej rundy preeliminacji).

Kazachstan - Polska 2:3 (0:1, 2:1, 0:1)
Bramki 0:1 Bartosz Ciura (8), 0:2 Martin Przygodzki (31), 1:2 Dustin Boyd (31), 2:2 Dustin Boyd (36), 2:3 Maciej Urbanowicz (41)

Kary Kazachstan - 2 minuty, Polska - 6 minut

Polska Murray (Kieler) - Kolusz, Wajda; Chmielewski, Paś, Jeziorski - Kostek, Ciura; Bettahar, Neupauer, Kapica - Jaśkiewicz, Michałowski; Dziubiński, Komorski, Urbanowicz - Przygodzki, Starzyński, Marzec.