Kibice GKS-u Katowice "naznaczyli" tablice z nazwami ulic. Naklejki z herbem GieKSy w... dopasowanych kolorach ZDJĘCIA

Legalne graffiti kibiców oraz murale (jak na przykład z Janem Furtokiem) są faktycznym upiększaniem miasta. Jednak wszystkie kibicowskie akcje „na partyzanta” nie budzą zachwytu zwykłych mieszkańców, często są aktami wandalizmy, na dodatek są dalekie od estetycznego ideału. Pisaliśmy już o pomalowaniu przez fanów GKS-u urządzeń elektrycznych przy ulicach - skrzynki elektryczne (rozdzielnice), szafy oświetlenia ulicznego. Na Koszutce w klubowe barwy pomalowane zostały lampy uliczne. Przed sezonem z okazji powrotu do PKO Ekstraklasy, kibice malunkami ozdobili stadion przy ulicy Bukowej.

W Katowicach od dwóch lat funkcjonuje nowy System Informacji Miejskiej (SIM). Jednym z jego elementów są tablice z nazwami ulic i placów. Ich kolorystyka została wybrana przez mieszkańców w czasie głosowania - były dwa warianty i obecnie wdrożony wariant dostał 68,6 procent poparcia. Wykorzystano w nim kolory miasta Katowice - czarny i żółty.

Kibice GKS-u postanowili dodać do tych tablic coś od siebie. W rejonie ulic Raciborskiej i Mikołowskiej na tablicach pojawiły się naklejki z herbem GieKSy. Jednak odbiega on od oryginału, dzięki czemu idealnie współgra z tablicami. Wygląda to, jakby tak miało być od początku. Co sądzicie o takim dodatku do tablic? Zobaczcie na ZDJĘCIACH, na których pokazaliśmy też inne przykłady obklejania infrastruktury ulicznej.