Kibice Lecha Poznań uderzyli we władze klubu. "Rutek, czas się poddać"

W Kotle pojawiły się trzy transparenty: po jednym dla każdej z wymienionych osób. Najkrótszy przekaz popłynął do prezesa Piotra Rutkowskiego. Kibice poprosili, żeby się wreszcie poddał, nawiązując do jednej z jego konferencji, podczas której zapewnił, że nigdy się nie podda.

Najdłuższy transparent poświęcono Rząsie odpowiedzialnemu od lat za kształt zespołu. Na sektorówce wymieniono niepowodzenia Kolejorza w lidze i Pucharze Polski, dołączając solidną listę zupełnie nietrafionych transferów: od Baturiny i Malenicy, przez selekcjonera Nawałkę, Awwada, Dioniego czy Goutasa, aż po Rudkę, Sobiecha i Velde, który chwilę po pojawieniu się płótna zdobył bramkę na 1:0... Rząsę kibice określili mianem "nieudacznika".

Dostało się też Klimczakowi, którego - według kibiców - ambicją jest nie sportowy sukces, lecz "zielony Excel", czyli porządek w finansach. Z wyliczenia kibiców wynika, że przez jedenaście lat Lech uzbierał 290 mln złotych przychodu ze sprzedaży piłkarzy, by na wzmocnienia kadry przeznaczyć "tylko" 70 mln. Pytanie brzmi: gdzie podziało się 220 mln.

Mecz z Dudelange obejrzało mniej niż 10 tys. osób. Na tę okoliczność kibice też przygotowali transparent: Ceny biletów jak z kosmosu, a gracie jak ofiary losu.

Więcej o LIDZE KONFERENCJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele