Po siedmiu kolejkach Podbeskidzie zgromadziło ledwie pięć punktów (zwycięstwo, dwa remisy, cztery porażki). Ma najwięcej straconych bramek w lidze - osiemnaście. Ostatnio uległo innemu beniaminkowi, Warcie Poznań, przegrywając u siebie 1:2.
Część bielskiej społeczności zasugerowała, że brak wyników może wiązać się z prawdopodobnymi zaległościami wobec członków zespołu. Na te domysły stanowczo zareagowały władze klubu.
- Do wszystkich kibiców, którzy sugerują, że słabsza postawa piłkarzy spowodowana jest być może brakiem wypłat pensji, czy dodatkowych premii dla piłkarzy oświadczam stanowczo, że TSP nie ma żadnych zaległości w stosunku do piłkarzy, sztabu, pracowników oraz kontrahentów - napisał na Twitterze prezes "Górali", Bogdan Kłys.
W sobotę Podbeskidzie spróbuje odbić się w tabeli. Na wyjeździe zagra z Wisłą Kraków, która rozbiła 6:0 Stal Mielec.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
