Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice, trenerzy i piłkarze CANPACK Okocimskiego pomogli szpitalowi w Brzesku

Piotr Pietras
Piłkarze BKS-u Bochnia (czarne stroje) i CANPACK Okocimskiego od czasu zawieszenia rozgrywek nie otrzymują wypłat
Piłkarze BKS-u Bochnia (czarne stroje) i CANPACK Okocimskiego od czasu zawieszenia rozgrywek nie otrzymują wypłat Marcin Kalinowski
Rozgrywki ligowe ze względu na pandemię koronawirusa na razie zostały zawieszone do 26 kwietnia. Trudno jednak w tej chwili powiedzieć kiedy i czy w ogóle piłkarze w rundzie wiosennej wrócą na boiska.

Zawodnicy z trzech klubów IV-ligowych z naszego regionu CANPACK Okocimskiego Brzesko, BKS-u Bochnia i GKS-u Drwinia z konieczności trenują tylko indywidualnie i z niecierpliwością czekają na nowe wiadomości. Póki co piłkarze nie uczestniczą w rozgrywkach, co wiąże się dla nich z brakiem jakichkolwiek wynagrodzeń za występy na boisku.
– W naszym klubie zawodnicy nie mają kontraktów, otrzymują jedynie zwrot kosztów dojazdu za udział w treningach oraz premie za udział i punkty w meczach ligowych – informuje wiceprezes CANPACK Okocimskiego Marcin Jurkiewicz. – Po zawieszeniu rozgrywek nie odbywały się treningi, nie były też rozgrywane mecze więc do momentu ewentualnego wznowienia rozgrywek ciężko o jakiekolwiek wynagrodzenia. W tej bardzo trudnej dla wszystkich sportowców sytuacji nasi piłkarze trenują indywidualnie. Trenerzy wysłali zawodnikom rozpiski jak maja ćwiczyć, a także dwa razy w tygodniu każda grupa posiada możliwość uczestniczenia w treningach on line prowadzonych przez trzech naszych trenerów – dodał Jurkiewicz.
Zajęcia on line dla zawodników przygotowują trener bramkarzy Aleksander Kozioł, trener przygotowania fizycznego Tomasz Liput oraz trener grup młodzieżowych Łukasz Kulig (zajęcia dla orlików, żaków i skrzatów).
Dobra wiadomością dla brzeskiego klubu jest także decyzja Komisji Weryfikacyjnej ds. Certyfikacji PZPN, że Akademia Piłkarska prowadzona przez brzeski klub otrzymała złoty Certyfikat PZPN, obowiązujący do 30 czerwca 2021 roku. Władze klubu oczekują teraz na decyzję Ministerstwa Sportu, które 24 kwietnia powinno przyznać CANPACK Okocimskiemu Brzesko dotację na prowadzenie działalności sportowej z powyższego tytułu.
W trudnych czasach pandemii szczytną akcję zorganizowali kibice „Piwoszy”. Do akcji dołączyli także trenerzy CANPACK Okocimskiego oraz zawodnicy. Podczas charytatywnej zbiórki pieniędzy udało się zebrać kwotę ok. 12 tysięcy złotych, która została przeznaczona na pomoc dla szpitala w Brzesku.
W trudnej sytuacji finansowej znaleźli się także piłkarze BKS-u Bochnia, którzy otrzymali pieniądze tylko za pierwszą połowę marca.
– Na razie zarząd nie zdecydował co dalej, ale skoro nie gramy meczów, to trudno się spodziewać, by piłkarze otrzymali jakiekolwiek gratyfikacje finansowe – stwierdził trener BKS-u Janusz Piątek.
Jednym z piłkarzy zespołu bocheńskiego jest Białorusin Aliaksandr Zharski, który cały czas przebywa w Polsce.
– Zharski mieszka i pracuje w Bochni w firmie głównego sponsora BKS-u RMP Meble – wyjaśnia Piątek. – Białorusin ma spory problem, gdyż już praktycznie od pół roku nie gra z powodu zerwania więzadła w kolanie. Na maj ma wyznaczony termin operacji, ale w czasie epidemii koronawirusa trudno powiedzieć czy do niej w ogóle dojdzie – dodaje Piątek.
W jeszcze trudniejszej sytuacji są piłkarze GKS-u Drwinia, którzy nie otrzymali pieniędzy nawet za marzec.
– W najbliższych dniach mamy spotkać się z zarządem klubu i wypracować jakieś stanowisko w tej sprawie – zdradził trener GKS-u Drwinia Michał Guja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kibice, trenerzy i piłkarze CANPACK Okocimskiego pomogli szpitalowi w Brzesku - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24