Kiedyś zdobywał tytuł z Legią, a dziś Michał Efir tworzy Budowlanych Murzynowo i planuje awans na centralny szczebel Fortuna Pucharu Polski

- Od znajomych dowiedziałem się, że powstaje projekt w Murzynowie. O nim rozmawiałem z trenerem Mateuszem Konefałem, a potem z Dawidem Kownackim, który to wszystko nadzoruje. W zasadzie w dzień czy dwa doszliśmy do porozumienia- stwierdził Efir, były piłkarz Legii Warszawa czy Ruchu Chorzów, a dziś zawodnik i dyrektor sportowy klubu z okręgówki gorzowskiej.

Napastnik, który kilka lat temu zapowiadał się bardzo obiecującego atakującego, kilkukrotnie miał zerwane więzadła w kolanie. Ale nie poddał się i wracał do gry. Zanim trafił na Ziemię Lubuską, występował jeszcze w Bytovii Bytów, Lechii Tomaszów Mazowiecki, Chełmiance Chełm i Bałtyku Gdynia. To stamtąd w marcu tego roku przeprowadził się do województwa lubuskiego.I nie żałuje tego.

- Cały czas staram się czerpać radość z tego, co robię. Nie po to spędziłem tyle lat w salach rehabilitacyjnych, walcząc o powrót do zdrowia, żeby teraz nie cieszyć się z gry. Gdyby nie chciał już grać w piłkę, to bym po prostu tego nie robił. Dziś mam 28 lat i w klasie okręgowej cały czas czerpię tę samą radość ze strzelania goli, którą miałem, gdy grałem w ekstraklasie - przekonywał zawodnik.

PRZECZYTAJ TEŻ
Budowlani Murzynowo w hicie okręgówki pokonują Orzeł Międzyrzecz. 2:0, choć za trzecią bramkę było 300 zł

To on, wraz z grupą innych budowniczych, chcą stworzyć w liczącej około tysiąc osób miejscowości coś fajnego.

- Jest zarząd klubu, z prezesem Piotrem Milejem, jest pochodzący z Murzynowa Dawid Kownacki, który bardzo mocno wspiera nas w tym wszystkim. Jestem i ja, który swoją osobą pomaga oraz trener, który odpowiada za sprawy sportowe - mówił Efir i dodał: - Jest też grupa przyjaciół i sponsorów, którzy byli w klubie już wcześniej. Są także kibice, którzy wspierają nas na każdej płaszczyźnie. Mamy z tyłu głowy to, do czego chcielibyśmy dążyć. Ale mimo wszystko patrzymy na to, co się dzieje teraz. Nie chcemy za bardzo wybiegać w przyszłość, tylko stawiać krok po kroku.

Konefał w rozmowie z nami przyznawał, że i poziom rozgrywkowy, i nazwa miejscowości na razie stoi na przeszkodzie, by Budowlani poszli jeszcze bardziej do przodu. Stąd też celem jest promocja do czwartej ligi już w tym sezonie. I jego podopieczni są na najlepszej ku temu drodze, bo liderują w rozgrywkach, mając w składzie graczy z 3-ligową przeszłością. A Efir przekonywał, że nazwa Murzynowo - z której dumni są jego mieszkańcy - nawet jeśli jest przeszkodą, to można ją przeskoczyć.

- Nasza nazwa miejscowości w Polsce wzbudza troszeczkę śmiechu, bo jest ona niespotykana, ale ja pochodzę z Lublina, gdzie obok niego jest miejscowość Cyców. Podejrzewam, że dla Lubuszan ta nazwa mogłaby być tak samo śmieszna - uśmiecha się dyrektor. - Tak naprawdę nie ma to znaczenia, jaka jest nazwa miejscowości, tylko to, co w niej może powstać. Nie patrzyłem więc na to, jaką nazwę miejscowości będę miał wpisaną w cv. Brałem pod uwagę to, czego mogę sam nauczyć się.

OBEJRZYJ TEŻ
Dawid Kownacki - ambasador miasta Gorzowa, były piłkarz GKP Gorzów

Regionalny Puchar Polski: Budowlani Murzynowo - Stal Sulęcin

I tak nauka nie idzie w las. Na położonym w pobliżu lasu stadionie pojawiają się jak na tę ligę tłumy kibiców, a ci najbardziej zagorzali przygotowują oprawy, który nie powstydziłyby się ośrodki z wyższych klas. Klub również prężnie działa w social mediach.
A w środę 16 września gracze Konefała podejmą IV-ligową Stal Sulęcin w 3. rundzie Pucharu Polski okręgu gorzowskiego.

- Gdy byłem zawodnikiem, to ja bardzo denerwowałem się, jak trener chciał, bym odpoczął w środę. Ja w pucharze chciałem grać. Dla mnie to był najlepszy trening. Nigdy nie rozumiałem zespołów, trenerów i prezesów, którzy mówili, że lepiej szybciej odpaść, bo puchar to są niepotrzebne koszta. A dla mnie puchar był zawsze mega przygodą. Doszedłem dwa razy do finału jako trener Warty Gorzów. I dwa razy nie udało mi się zdobyć trofeum. Ale jako zawodnik zdobyłem kilka złotych medali. Zawsze żyłem tym pucharem. I zawsze idę po ten puchar na szczeblu województwa, by – jak sobie mówię – zagrać z Lechem Poznań lub Legią Warszawa. To nie zmieniło się w Murzynowie. Ale będzie ciężko, bo mamy kontuzje - stwierdził szkoleniowiec.

Efir dodawał, że najpierw trzeba pokonać Stal i innych, by myśleć o pucharze, ale: - Gdybyśmy to zrobili i trafili na Legię, to z radością zaprosiłbym ją w nasze skromne progi.

Regionalny Puchar Polski - wyniki meczów 3. rundy w okręgu gorzowskim
wtorek

• FC Kursko - ZIELONI Lubiechnia Wielka 3:1
• GKP Pszczew - WARTA Gorzów 0:16

środa, 16.30

• BUDOWLANI Murzynowo - STAL Sulęcin
• KS Rąpin - ODRA Górzyca
• NOTEĆ Stare Bielice - WARTA Słońsk
• RADOWIAK Drezdenko - SPARTAK ZWOLBET Deszczno
• SKP Słubice - PIAST Karnin (Gorzów)
• STILON PROSUPPORT Gorzów - SPÓJNIA Ośno Lubuskie
• ZJEDNOCZENI Przytoczna - POGOŃ Skwierzyna
• ZORZA Kowalów - ILANKA Rzepin
• ORZEŁ Międzyrzecz - POLONIA Słubice (22.09, 17.00)
• GKP Bogdaniec - WARTA II Gorzów (23.09, 16.30)

Regionalny Puchar Polski - wyniki losowania 3. rundy w okręgu zielonogórskim
środa, 23.09

• LECH Sulechów - wolny los
• PIAST INEX Czerwieńsk - POGOŃ Świebodzin
• ORZEŁ Szlichtyngowa - wolny los
• JEDNOŚĆ Podmokle - wolny los
• MKS Nowe Miasteczko - LECHIA GRAN-BUD Zielona Góra
• KADO Górzyn - PIAST Iłowa
• ZORZA Ochla - ARKA Nowa Sól
• SPARTA Grabik - SPROTAVIA Szprotawa
• FADOM Nowogród Bobrzański - ODRA Bytom Odrzański
• KP Świdnica - ODRA Nietków
• DRZONKOWIANKA Racula - ZAP SYRENA Zbąszynek
• ZRYW Rzeczyca - LECHIA II Zielona Góra
• BÓBR Bobrowice - START ZIEL-BRUK Płoty
• BŁĘKITNI Ołobok - DELTA Sieniawa Żarska
• ZNICZ Leśniów Wielki - KORONA Kożuchów
• BŁĘKITNI Lubięcin - ODRA Klenica
• TĘCZA HOMANIT Krosno Odrzańskie - CARINA Gubin
• DĄB Sława / Przybyszów - wolny los
• UNIA Żary (Kunice) - CZARNI Żagań
• STAL Jasień / PROMIEŃ Zary (16.09) - ŁKS Łęknica