King Szczecin z kolejną wygraną w European North Basketball League

W ENBL walczy 15 zespołów z Polski, Krajów Nadbałtyckich, Czech czy nawet Izraela. Przed rokiem – w pierwszej edycji – triumfował Anwil Włocławek, a kto wygra w sezonie 2022/23? Przekonamy się wiosną. Uczestników podzielono na dwie grupy. Każdy zespół zagra z każdym, bez rewanżów.

King na swoim parkiecie w listopadzie odniósł dwa zwycięstwa (z Treflem Sopot i Basketem Brno), a na końcówkę grudnia zaplanowane zostały dwa spotkania w Brnie – ze Stalą Ostrów i BC Ironi Ness Ziona (Izrael).

Pierwszy występ w pięknej hali bardzo dobry i zaskakujący. Różnicę generalnie zrobili rezerwowi, którzy zdobyli 46 punktów. A gwiazdą okazał się ten, który w poprzednich tygodniach generalnie zawodził i coraz częściej pojawiały się głosy, że szczeciński klub się z nim pożegna. James Eads III przychodził do Kinga latem, jako gracz sprawdzony w Polsce, wykonujący dużo dobrej roboty w barwach Twardych Pierników Toruń. W Szczecinie grał przeciętnie – niewiele wnosił do gry w ataku, w obronie nie zawsze był skoncentrowany. Czy IV kwarta we wtorkowym meczu będzie dla niego przełomem? Nie wiadomo, ale to właśnie Amerykanin był nie do zatrzymania i to głównie dzięki temu King wygrał.

Nasz zespół prowadził od początku. Do przerwy wypracował sobie 15-punktową przewagę, którą po części roztrwonił w III kwarcie. Ale nerwów w ostatniej odsłonie nie było. Eads był nie do zatrzymania. W sumie rzucił 14 punktów, w trzech akcjach był faulowany i zdobywał dodatkowy punkt. Stal w pewnym momencie odpuściła i różnica błyskawicznie wzrosła z 6 do 20 oczek.

W środę o 15.30 King zagra z zespołem z Izraela, który na koncie ma 2 zwycięstwa (m.in. z Czechami) i 1 porażkę (ze Stalą Ostrów). W składzie BC Ironi jest sześciu Amerykanów i 8 Izraelczyków.

Stal Ostrów – King Szczecin 56:72
Kwarty: 5:18, 21:23, 18:10, 12:21.
King: Meier 11 (1x3), Mazurczak 8 (2), Matczak 3, Cuthbertson 2, Żmudzki 2 – Eads 20, Borowski 12 (2), Brown 7 (2), Kostrzewski 4, Szymański 3 (1), Wiśniewski.