Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa A, Oświęcim. Górnik Brzeszcze rozbił Sołę Łęki i nie chce się zatrzymać [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Szymon Brańka (zielona koszulka) strzela swoją drugą, a trzecią bramkę dla Górnika Brzeszcze w meczu przeciwko Sole Łęki (6:1).
Szymon Brańka (zielona koszulka) strzela swoją drugą, a trzecią bramkę dla Górnika Brzeszcze w meczu przeciwko Sole Łęki (6:1). Fot. Jerzy Zaborski
Górnik Brzeszcze po zmianie szkoleniowca złapał drugi oddech i wciąż liczy się w walce o mistrzostwo oświęcimskiej piłkarskiej klasy A. Tym razem rozbił na własnym boisku Sołę Łęki, która wiosną potrafiła już odebrać punkty faworytom. Jeśli jeszcze dodamy, że łęczanie dobrze czują się na wyjazdach, a brzeszczanom przed własną widownią gra się trudniej niż na wyjazdach, można było się spodziewać wyrównanego widowiska.

Tymczasem było to typowe spotkanie do pierwszego trafienia. Zadali je gospodarze, a konkretnie Szymon Brańka, który przyłożył nogę do zagrania z boku od Mateusza Piwowara.

Potem nie popisał się Szymon Dziędziel, bo nieostrożnie wyszedł nieco na przedpole, więc Jakub Witasik popisał się skutecznym lobem z ponad 30 metrów.

Jeszcze przed przerwą Brańka trafił po raz trzeci, wygrywając pojedynek z bramkarzem po podaniu od Sękowskiego i stało się jasne, że jedyną niewiadomą tego pojedynku będą rozmiary zwycięstwa gospodarzy. - To były moje wiosenne trafienia numer dwa i trzy, bo wcześniej punktowałem głównie asystami – zwrócił uwagę Szymon Brańka. - Jednak w tym sezonie mam już na koncie 15 trafień. Snajperem jest też Patryk Senkowski.

Po zmianie stron, pierwsze podejście Piwowara do gola było jeszcze nieudane, ale potem podregulował nieco celownik i Szymon Dziędziel skapitulował. Inna sprawa, że goście łatwo dawali sobie strzelać gole. Wojciech Żmudka trafił do siatki szpicem buta, choć był naciskany przez Rafała Adamczyka.

Żeby gościom nie było smutno, skiksował także Rafał Korzec, poza polem karnym, więc Krzysztof Karnas trafił do „pustaka”. Jednak na koniec strzeleckich brzeszczańskich fajerwerków Damian Ochman wygrał pojedynek z bramkarzem. - Jaka jest tajemnica naszego sukcesu? Chłopcy grają do przodu, a nie na boki i do tyłu – wyjaśnił Wojciech Włodarczyk, trener Górnika. - Na razie nie myślimy o awansie, tylko chcemy wypracować swój styl.

- Przemilczmy to spotkanie. To jest do niego najlepszy komentarz – rzucił schodząc z boiska Arkadiusz Bieszczad, najbardziej doświadczony piłkarz Soły Łęki.

Górnik Brzeszcze – Soła Łęki 6:1 (3:0)
Bramki:
1:0 Brańka 25, 2:0 Witasik 38, 3:0 Brańka 41, 4:0 Piwowar 51, 5:0 Żmudka 65, 5:1 Karnas 71, 6:1 Ochman 78.

Górnik: Korzec – Czerwik, Drabczyk, Sojka, Witasik (76 Kwaczała) – Piwowar (69 Widuch), Salepa, Żmudka, Ochman (82 Surzyn) – Senkowski (65 Janik), Brańka (62 Michalik).

Soła: Dziędziel – Adamczyk, Kleczkowski, Karnas, Handzlik – Dziubek, Matejko, Bieszczad, Dziuga – Kramarczyk, Wróbel.

Sędziował: Sławomir Spiesz (Kęty). Żółta kartka: Matejko. Widzów: 100.

W innych meczach:

Skawa Podolsze – Strumień Polanka Wielka 2:0, Orzeł Witkowice – Zgoda Malec 5:0, Przeciszovia – Hejnał Kęty 3:4, Rajsko – Bobrek 3:0, Piotrowice – Bulowice 1:1. Pauza: Solavia Grojec.

TABELKA:

1.Rajsko17456110
2.Górnik Brzeszcze18446520
3.Hejnał Kęty17416320
4.Strumień Polanka Wielka18364332
5.Orzeł Witkowice17253936
6.Soła Łęki18254644
7.Przeciszovia Przeciszów18242940
8.Zgoda Malec18233240
9.Bobrek18222939
10.Bulowice17132551
11.Solavia Grojec17122056
12.Piotrowice17101948
13.Skawa Podolsze1882459

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Klasa A, Oświęcim. Górnik Brzeszcze rozbił Sołę Łęki i nie chce się zatrzymać [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24