Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Michalak, piłkarz Lechii Gdańsk, był... jeźdźcem bez głowy? "To mnie nie dotyczy"

Paweł Stankiewicz
Konrad Michalak żałuje, że po jego podaniu Jarosław Kubicki nie strzelił gola w meczu z Pogonią
Konrad Michalak żałuje, że po jego podaniu Jarosław Kubicki nie strzelił gola w meczu z Pogonią Karolina Misztal
Konrad Michalak, skrzydłowy Lechii Gdańsk, mówi o swojej dyspozycji, czego mu żal po meczu z Pogonią i o najbliższym spotkaniu z Koroną w Kielcach.

Dołączyłeś do Lechii w trakcie sezonu, kiedy trener Piotr Stokowiec miał już wszystko poukładane. Z nowymi nadziejami przystępujesz do wiosny po przepracowaniu okresu przygotowawczego z Lechią?
Z pewnością mamy za sobą ciężki okres przygotowawczy, bo naprawdę mocno pracowaliśmy. Był jednak też czas na regenerację. Jestem przekonany, że dobrze jesteśmy przygotowani do rundy. Cieszę się, że wygraliśmy z Pogonią Szczecin. Teraz skupiamy się na meczu z Koroną.

Musiałeś poznać styl gry Lechii i trenera Stokowca. Właśnie taktyce poświęciliście zimą dużo czasu?
Podczas przygotowań wdrażaliśmy nowe rzeczy do naszej gry. Cały czas staramy się grać coraz lepiej. Był to taki okres, że na pewno można było lepiej zrozumieć taktykę i bardziej nad nią popracować, ale też ćwiczyliśmy wiele innych aspektów.

Bramki i asysty w biało-zielonych barwach, to jest to na co teraz czekasz, jako zawodnik grający na skrzydle?
Oczywiście. Każdy gra po to, żeby strzelać i asystować, ale przede wszystkim liczy się to, żeby drużyna wygrywała.

Jesienią pokazałeś się jako zawodnik szybki, dynamiczny, ale brakowało Ci dokładności. Mówiło się o Tobie, że jesteś jak jeździec bez głowy. Zgadzasz się z tym?
Myślę, że jeździec bez głowy to inne określenie, a nie pasuje do kogoś, kto zrobi fajną akcję, ale bez rezultatów. Nie będę się na ten temat wypowiadał, bo uważam, że to mnie nie dotyczy.

W meczu z Pogonią zmieniłeś Mateusza Żukowskiego, ale zagrałeś na prawym skrzydle, bo trener na lewe przesunął Flavio Paixao. To jest Twoja optymalna pozycja czy możesz zagrać na obu stronach pomocy?
To pytanie bardziej do trenera, bo zagram na tej pozycji, na której mnie wystawi. Gdybym miał zagrać na „9”, to bym to zrobił.

Lechia wygrała z Pogonią po trudnym meczu. Dobry początek jest ważny?
To prawda. Pogoń bardzo fajnie grała w piłkę i częściej się przy niej utrzymywała, ale to my zdobyliśmy trzy punkty. Taka jest piłka nożna, czasami brutalna, w tym sensie, że jedna drużyna gra ładnie, ale ta druga zdobywa punkty. Cieszę się, że my punktujemy, czekamy już na kolejny mecz i mam nadzieję, że też będzie dla nas zwycięski.

Miałeś sytuację bramkową, mogłeś mieć fajną asystę, kiedy dograłeś piłkę Arturowi Sobiechowi. Jesteś zadowolony z tej zmiany, którą dałeś?
Bardziej mi szkoda sytuacji Jarka Kubickiego, który po moim podaniu był chyba jeszcze bliżej strzelenia gola. Starałem się dać drużynie impuls i cieszę się, że potrafiliśmy strzelić bramkę w trudnym dla nas momencie i wygrać ten mecz.

Zagracie z Koroną, która wygrała w Gdyni, awansowała już na czwarte miejsce w tabeli. Jest w formie na początku rundy?
Korona to jest po prostu dobry zespół. Zawsze jest spisywana na straty, a Korona pokazuje, że zdecydowanie za wcześnie. Ma fajną passę, a my postaramy się ją przerwać. Oczywiście patrzymy przede wszystkim na siebie i skupiamy się, żeby przygotować jak najlepiej. T0 sprawa drugorzędna, że nie zagra Jakub Żubrowski za kartki.

Lechia ostatni raz wygrała w Kielcach w 2012 roku, a potem przegrała pięć meczów pod rząd...
W Poznaniu też nie wygraliśmy bardzo długo i jesienią udało się tę serię przerwać. Nie patrzymy na to w ten sposób tylko koncentrujemy się na najbliższym meczu. Mamy zadanie do wykonania i mam nadzieję, że wrócimy z Kielc z trzema punktami.

Patryk Lipski po meczu Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin: Nie ma co ukrywać - Pogoń grała dobrze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Konrad Michalak, piłkarz Lechii Gdańsk, był... jeźdźcem bez głowy? "To mnie nie dotyczy" - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24