Kontuzja Haukura Thrastarsona z Łomża Vive Kielce. "To nic poważnego"

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Kontuzja Haukura Thrastarsona (na zdjęciu z piłką) nie wygląda na poważną.
Kontuzja Haukura Thrastarsona (na zdjęciu z piłką) nie wygląda na poważną. Dawid Łukasik
Kontuzja piłkarza ręcznego Łomża Vive Kielce, Haukura Thrastarsona, odniesiona w środowym meczu Ligi Mistrzów z FC Porto (39:33) nie wygląda na poważną i Islandczyk za kilka dni powinien wrócić do treningu.

W 30 minucie meczu, po wznowieniu gry ze środka, Haukur Thrastarson został staranowany przez zawodnika gości, Djibrila M'bengue. Przez chwilę się nie podnosił, a w drugiej połowie pojawił się na boisku tylko na kilka minut. "Haukur Thrastarson doznał urazu stawu skokowego. Szczegóły poznamy po badaniach lekarskich, lecz prognozy klubowych fizjoterapeutów wskazują, że to nic poważnego" - napisał na swoim koncie twitterowym kielecki klub.

Kilka dni wcześniej skręcenia stawu skokowego, tyle że zdecydowanie mocniejszego, w spotkaniu z Azotami Puławy, doznał prawy rozgrywający kieleckiego klubu, Branko Vujović, co wykluczyło go z gry przeciwko FC Porto.

W październiku ubiegłego roku, w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z norweskim Elverum Handball, 20-letni obecnie Islandczyk doznał zerwania więzadła kolanowego, co sprawiło, że sezon 2020/21 się dla niego zakończył.

W najbliższą niedzielę o godzinie 17.15 w Hali Legionów Łomża Vive rozegra spotkanie PGNiG Superligi z MMTS Kwidzyn, a w środę, 27 października, o 18.45 w meczu Ligi Mistrzów podejmie Paris Saint-Germain Handball.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kontuzja Haukura Thrastarsona z Łomża Vive Kielce. "To nic poważnego" - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24