Podgórze Kraków - Korona Kielce 3:4 (0:1)
Bramki: Dawid Grabarczyk 41, 70 z karnego, Bartosz Kralka 59, Konstanty Denarczyk 75.
Korona: Sandach (45. Jóźwik) - Szczepanek (60. Stawecki), Nasidłowski (60. Skiba), Kudzia, Przybysławski - Stefański, Wójcik (60. Wierzchanowski), Grabarczyk, Głowacki (60. Denarczyk) - Łoch (60. Matusiewicz), Kralka (60. Dziewięcki).
-Graliśmy młodszym rocznikiem 2004, ponieważ chcieliśmy zobaczyć, jak prezentuje się na tle starszego rocznika. Można powiedzieć, że nieźle to wyglądało. Mecz od początku układał się po naszej myśli. Prowadziliśmy dwoma bramkami, dwa gole straciliśmy po stałych fragmentach gry - mówił po meczu Michał Gębura, trener Korony.
Od 75. minuty Korona musiała sobie radzić w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartką ukarany został Grabarczyk. Gospodarze, grając w przewadze, śmielej zaatakowali i zdobyli bramkę z rzutu karnego. Kielczanie również mieli szansę strzelić kolejnego gola z jedenastki, ale udana interwencją popisał się bramkarz gospodarzy.
Korona wywalczyła trzy punkty i umocniła się na drugim miejscu w tabeli. W następnym meczu zmierzą się u siebie z Karpatami Krosno (sobota, godzina 13).
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?