Koszykarze Stelmetu Enei BC sezon rozpoczynają meczem w Moskwie z Khimkami

Przypomnijmy w debiutanckich dla nas rozgrywkach w gronie 14 zespołów zajęliśmy 12 miejsce. W 26 spotkaniach wygraliśmy pięciokrotnie, aż 21 razy schodząc z parkietu jako pokonani. W tabeli zdołaliśmy tylko wyprzedzić rosyjską Parmę Perm i mistrza Białorusi Tsmoki Mińsk. To prawda, że zielonogórscy kibice mogli obejrzeć czołowe zespoły Europy na czele ze słynnym CSKA Moskwa. Z drugiej strony, po serii porażek wydawało się, że wszyscy są już znużeni ligą VTB. Tym bardziej, że w kolejnych meczach nie widać było nadziei na jakąś odmianę. Zespół czekała walka o tytuł mistrzowski, która jak się potem okazało została przegrana z kretesem, bo nie stanęliśmy nawet na najniższym stopniu podium. Trener Igor Jovović porażki w naszej ekstraklasie tłumaczył potem zmęczeniem stałymi podróżami, życiem na walizkach i brakiem czasu na odpoczynek i regenerację.

Coś podobnego czeka zielonogórzan w zaczynającym się, formalnie dla nich dzisiaj, sezonie. Przed nimi znów są dalekie podróże, mecze czasem co trzy dni, do tego mocni rywale, zarówno w VTB jak i w naszej ekstraklasie. Tyle, że teraz mamy - jak się zdaje - inną ekipę. Ze ,,starego” składu zostało dwóch wcześniej podstawowych zawodników. Trener Żan Tabak dobrał pozostałych tak aby Stelmet Enea BC w sezonie 2019/2020 był waleczną, głodną sukcesu ekipą. Taką, której zależy, która nie będzie ,,pękać” ani narzekać na zmęczenie. Czy tak się stanie przekonamy się niebawem.

Na otwarcie czeka nasz zespół od razu rywal z najwyższej półki. Khimki Moskwa to wicemistrz VTB z poprzedniego sezonu. W rundzie zasadniczej nasi rywale zajęli trzecie miejsce z bilansem 20 zwycięstw i zaledwie sześciu porażek w 26 meczach (wyprzedzili ich jedynie UNICS Kazań 21-5 i CSKA 22-4). W ćwierćfinale Khimki pokonały Astanę 3:0, UNICS 3:1, by w finale ulec CSKA 0:3 (85:106, 92:103, 62:80). Już choćby to zestawienie pokazuje z jak silnym rywalem przyjdzie nam się zmierzyć w pierwszym meczu VTB i całego sezonu. W Khimkach gra czterech Amerykanów (obrońcy Chris Kramer Anthony Gill, center Devin Booker i skrzydłowy Jeremy Evans), Łotysze (skrzydłowy Dairis Bertrans, obrońca Janis Timma), szwedzki center Jonas Jerebko. Oprócz nich jest grupa bardzo solidnych Rosjan. Trenerem tej ekipy jest znakomity jako zawodnik i mający też spore osiągnięcia jako szkoleniowiec, Litwin Rimas Kurtinaitis.

Na co możemy liczyć w starciu z tak mocnym rywalem, będącym na zupełnie innej półce jeśli chodzi o budżet? Przede wszystkim na pokazanie dobrej koszykówki, waleczności i ambicji oraz pozostawieniu po sobie dobrych wspomnień. Na to nas z pewnością stać. W poprzednim sezonie przegraliśmy dwukrotnie z Khimkami, w Moskwie 80:100 oraz w hali CRS 74:97.

Mecz w środę o godz. 19.30 polskiego czasu. Na razie nie wiadomo w jakiej stacji telewizyjnej będzie można oglądać spotkania zielonogórzan w VTB. Dzisiejsze będzie można śledzić na stronie internetowej www.vtb-league.com.

Oto kiedy i z kim zielonogórzanie rozegrają kolejne mecze: 1.10 z Zenitem St. Petersburg w Zielonej Górze; 6.10 z Avtodorem w Saratowie; 20.10 z CSKA Moskwa w Zielonej Górze; 2.11 z Parmą Perm w Zielonej Górze; 16.11 z Niżnym Nowogrodem na wyjeździe; 25.11 z Lokomotivem Kubań Krasnodar w Krasnodarze; 7.12 z UNI CS-em w Kazaniu; 15.12 z Tsmokami Mińsk w Zielonej Górze; 22.12 z Astaną w Zielonej Górze; 28.12 z Lokomotivem w Zielonej Górze; 5.01. 2020 z Kalevem w Tallinie; 13.01 z Jenisejem w Krasnojarsku; 18.01 z UNICS-em w Zielonej Górze; 26.01 z Astaną na wyjeździe; 1.02 z Niżnym Nowogrodem w Zielonej Górze; 9.02 z Avtodorem w Zielonej Górze; 1.03 z Parmą w Permie; 7.03 z Tsmokami w Mińsku; 5.04 z Kalevem w Zielonej Górze; 9.04 z Jenisejem w Zielonej Górze; 18.04 z Zenitem w St.Petersburgu.

Zobacz również: Janusz Jasiński właściciel Stelmetu Enei BC o nadchodzącym sezonie i pracy z nowym trenerem Żakiem Tabakiem