Początek spotkania był bardzo wyrównany i należał do graczy Śląska Wrocław. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 18:15 dla WKS-u.
Druga odsłona, to koncert gry w wykonaniu miejscowej ekipy, która grała z liderem tabeli, jak równy z równym. Do szatni zawodnicy z nad morza schodzili z trzy punktową przewagą. Najlepszymi punktującymi w barwach Śląska byli Aleksander Dziewa, który zdobył 13 punktów i Jakub Musiał, który dołożył 10 oczek.
Po przerwie zawodnicy Radosława Hyżego wyszli na prowadzenie. Wrocławianie grali agresywnie w obronie, a w ataku swoje robili Dziewa i Musiał. W barwach Śląska za trzy też celnie rzucał Robert Skibniewski. Przed decydującymi 10 minutami WKS wygrywał pięcioma punktami. Mecz był bardzo wyrównany.
Ostatnia kwarta, to świetna gra rywali z Kołobrzegu. Zawodnicy z Dolnego Śląska wydawali się być zdekoncentrowani takim przebiegiem spotkania. Śląsk gonił rywala i miał szansę wyjść na prowadzenie. W decydującej akcji meczu, piłkę dostał Jakub Musiał, który spudłował rzut za trzy punkty. Ostatecznie Energa Kołobrzeg wygrała z FutureNet Śląskiem Wrocław 80:76.
Podopieczni Radosława Hyżego mimo porażki, dalej są liderem tabeli I ligi koszykówki.
Energa Kotwica Kołobrzeg - FutureNet Śląsk Wrocław 80:76 (15:18, 28:22, 14:22, 23:14)
Energa: Ryżek 15, Stanios 13, Zalewski 13, Grujić 12, Janiak 12, Wrona 8, Bodych 7, Przyborowski 0.
Śląsk: Dziewa 20, Musiał 18, Skibniewski 16, Leńczuk 8, Tomczak 8, Kulon 4, Jarmakowicz 1, Pietras 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
