„Od zawsze najważniejszy był i jest dla mnie koszykarski Śląsk. Nie chcę, by przed decydującą̨ fazą̨ sezonu i możliwością̨ wywalczenia kolejnego medalu, drużyna była skoncentrowana na problemach pozaboiskowych” - napisał Zieliński na swoim Facebooku. „(...) obejmę funkcję w Śląsku Wrocław, która nie koliduje z pracą̨ radnego miasta Wrocławia, jednak pozwoli mi być obecnym przy zmianach, które nadchodzą w Śląsku. Moja miłość do drużyny zawsze była wyżej niż ego i ambicje i tak zostanie ma zawsze” - dodała legenda WKS-u.
Przypomnijmy, że przez moment Śląsk miał dwóch prezesów - Zielińskiego i Michała Lizaka, który tę funkcję sprawuje z ramienia Fundacji Waleczne Serce. Oba podmioty spierają się, kto ma rządzić klubem. Do tej pory kulminacją konfliktu była próba wejścia do „Kosynierki” Zielińskiego i jego współpracowników, która - jak wynika z oświadczenia Śląska - zakończyła się wezwaniem policji. Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że to próba przejęcia WKS-u z rąk Grzegorza Schetyny przez biznesmena Tadeusza Grabarka, wiceprzewodniczący krajowych struktur Nowoczesnej. Sprawa toczy się w sądzie. (JG)
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?