Od 3 do 5 lutego Śląsk grał najpierw w turnieju półfinałowym w Katowicach. W pierwszym spotkaniu WKS podejmował silny zespół Trefla 1LO Sopot. Mocno defensywne spotkanie przez 30 minut układało się po myśli żółto-czarnych, którzy wygrali trzy pierwsze kwarty i przed ostatnią prowadzili ośmioma punktami. Wtedy jednak Wojskowi rzucili się do odrabiania strat, w końcówce spotkania zaliczając serię 13-0 i ostatecznie wygrywając 59:57 po celnych rzutach osobistych Kuby Piśli i Bartosza Jadasia w ostatniej minucie meczu. Ten ostatni zdobył najwięcej punktów (16), z kolei Piśla był blisko double-double (12 punktów i 9 zbiórek).
W drugim spotkaniu Śląsk pokonał gospodarzy JBL 27 Katowice, tym samym zapewniając sobie awans do turnieju finałowego. W wygranym 82:56 meczu najwięcej punktów (25) zdobył Piśla, a double-double zanotował Karol Kankowski (18 punktów i 10 zbiórek). W ostatnim starciu katowickich zmagań Śląsk ponownie zwycięstwo wyszarpał w końcówce – 78:73 z GAK Gdynia. Tym razem to rywale gonili wynik, ale podopieczni Tomasza Jankowskiego i Jacka Krzykały zachowali zimną krew w końcowych fragmentach. Liderem zespołu tym razem okazał się Kacper Ambroziak, który skończył mecz z imponującą linijką – 20 punktów i 15 zbiórek. MVP turnieju półfinałowego został Kuba Piśla, a do pierwszej piątki wybrano Kacpra Ambroziaka i Karola Kankowskiego.
Finałowy turniej w Lublinie paradoksalnie okazał się dla Exact Systems Śląska łatwiejszy niż ten półfinałowy. W sobotę wrocławska drużyna zmierzyła się z Enea Basket Junior Poznań i już po pierwszej kwarcie miała 15 punktów przewagi, a następnie tylko ją powiększała. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 94:67 i nie pozostawił złudzeń, kto bardziej zasłużył na awans do wielkiego finału. Świetne spotkanie rozegrał Przemysław Kociszewski (20 punktów i 11 zbiórek), po raz kolejny najlepszym strzelcem drużyny okazał się jednak Piśla (23 oczka).
W finale los skrzyżował Trójkolorowych z SKM Zastalem Zielona Góra. Tym razem wynik pierwszej kwarty mógł wręcz szokować – po 10 minutach WKS prowadził 34:6 i pozostała część meczu była już właściwie formalnością. Zespół Jankowskiego i Krzykały ani na moment nie dał rywalom nadziei na odrobienie strat i pewnie wygrał całe spotkanie 96:60. I tym razem bohaterem był ktoś inny – Jakub Bereszyński do 25 punktów dołożył 8 zbiórek i 5 asyst.
MVP całego turnieju został jednak wybrany Kuba Piśla, notujący średnio 21 punktów. Warto jednak zauważyć, że zespół Exact Systems Śląska był przede wszystkim bardzo wyrównanym i dobrze funkcjonującym kolektywem.
– Myślę, że wszyscy dali z siebie 110 procent i dzięki temu mogliśmy powtórzyć sukces z zeszłego roku. Nikt nie spodziewał się aż tak wysokich wyników w turnieju finałowym, ale to zasługa całej drużyny. Każdy wykonał założenia taktyczne trenera i przełożyło to się na wyniki. Bardzo się cieszę, że dostałem wyróżnienie, bo będzie to dla mnie motywacja do dalszej pracy – powiedział Kuba Piśla.
W dniach 1-5 marca drużyna U19 Śląska Wrocław zagra w finałach Młodzieżowych Mistrzostw Polski.
Michał Lizak, prezes Śląska Wrocław
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
