Krzysztof Piątek ocenił mecz z Węgrami
- Powinniśmy dokładnie przeanalizować ten mecz. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy spotkanie, mieliśmy ciągle piłkę i nagle tracimy gola, gdzie Węgrzy przeprowadzają dosłownie jedną akcję. Straciliśmy głupią bramkę po stałym fragmencie gry. Odrabialiśmy straty, ale trudno było nam ich dobić, bo Węgrzy mądrze się cofnęli. Musimy wyciągnąć wnioski i czekać na baraże - mówił bezpośredniu po meczu Polska - Węgry napastnik naszego zespołu, Krzysztof Piątek.
- Taki nasz pech. Piłka odbiła się od Puchacza, zmylił nas i bramkarza, których miał za plecami. Ale nie możemy go winić, bo chciał przecież uratować sytuację. To był pech - ocenił pierwszego gola dla Węgrów Piątek.
- Widziałem dziś dobre momenty w naszej grze. W pierwszej połowie mieliśmy większe posiadanie piłki i więcej sytuacji. Bylismy blisko bramki, ale może brakowało tego ostatniego podania. Gdybyśmy nie stracili gola, to ten mecz na pewno inaczej by się dla nas potoczył - przekonuje napastnik Herthy Berin.
- Był moment, gdzie po bramce na 1:1 wyszliśmy wysokim pressingiem, ale przeprowadzili kontratak i niepotrzebnie straciliśmy na 1:2. No trudno. Jutro wszystko się wyjaśni, czy będziemy w barażach rozstawieni - zakończył napastnik.
Źródło: TVP Sport
REPREZENTACJA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?