Jeszcze półtora tygodnia temu wydawało się, że murowanym kandydatem do gry we wspomnianym finale będą torunianki, które w pierwszym oraz drugim starciu półfinałowym nie dały szans Wiślaczkom i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadziły 2:0. Potrzebowały wówczas już tylko jednej wygranej, aby zameldować się w finale, ale w miniony weekend zaprezentowały się słabo i w kiepskim stylu przegrały w stolicy kraju dwa mecze. Właśnie dlatego drugi finalista wciąż pozostaje nieznany.
„Wyczyścić” głowę
Dziś Budowlane liczą na powtórzenie sukcesu sprzed ponad tygodnia i pokonanie Wisły raz jeszcze we własnej hali. Co trzeba zrobić, aby ten scenariusz miał szansę się powtórzyć?
- Przede wszystkim należy „wyczyścić” głowę z tego, co działo się w miniony weekend - powiedział Mariusz Soja, szkoleniowiec KT7 CNC Budowlanych.
A działo się - niestety - źle, choć dziś nie powinno mieć to już znaczenia.
- Jeśli będziemy rozpamiętywać wspomniane spotkania, o wygraną będzie nam trudno. Tamte mecze powinny być już historią - dodał trener torunianek.
Atut własnej hali
Jak wynika nawet z pobieżnej analizy przebiegów poprzednich meczów i ich rezultatów, bardzo istotny będzie początek dzisiejszej potyczki. Warto bowiem zauważyć, iż triumfatorki premierowych odsłon wcześniejszych batalii, na koniec każdego z meczów cieszyły się ze zwycięstw.
Innym z wniosków, jakie można wyciągnąć z rywalizacji w toruńsko-warszawskiej parze, jest fakt, iż każda z drużyn w pełni wykorzystała atut rozgrywania meczów na własnym parkiecie. Jeśli ten trend zostanie utrzymany, z awansu do wielkiego finału pierwszej ligi w sezonie 2015/2016, cieszyć się będą siatkarki KT7 CNC Budowlanych Toruń.
- Szkoda, że ten piąty mecz w ogóle się odbywa, bo ta rywalizacja mogła trwać krócej, ale jeśli już mamy w nim wystąpić, to dobrze, że zagramy go we własnej hali - zakończył Mariusz Soja.
Oto rezultaty dotychczasowych spotkań w drugiej parze półfinałowej:
W Toruniu: KT7 CNC Budowlani - Wisła 3:0 (28:26, 25:22, 25:22) oraz 3:1 (25:23, 25:17, 23:25, 25:14).
W Warszawie: Wisła - KT7 CNC Budowlani 3:1 (25:23, 21:25, 25:20, 25:13) oraz 3:0 (25:14, 25:21, 25:22).Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-2
CENY WEJŚCIÓWEK
Ceny biletów na dzisiejszy mecz Budowlanych kosztują: 10 złotych - normalny i 5 złotych ulgowy. Wejściówki można nabywać w kasach tuż przed meczem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?