La Liga. "Matko Święta!!! Leo Messi w trybie Boga" - zobacz jak Argentyńczyk szaleje na treningu Barcelony [WIDEO]

Sami zresztą zobaczcie... Widać, że Messi stęsknił się za piłką, co dobrze wróży Barcelonie walczącej o kolejne mistrzostwo Hiszpanii (w chwili przerwania rozgrywek miała dwa punkty nad drugim w tabeli Realem Madryt).

Messi ma powody, by się starać, bo oprócz sukcesu drużynowego (Barcelona wciąż ma szansę również na zwycięstwo w Lidze Mistrzów) walczy także o indywidualny rekord. Kataloński dziennik "Mundo Deportivo" przypomniał ostatnio, że Argentyńczyk ma w sumie na swoim koncie 986 goli i asyst w karierze (874 dla Barcelony, 112 dla reprezentacji). Może więc zostać pierwszym piłkarzem (na pewno z tych grających w Europie), któremu uda się przekroczyć barierę 1000. Drugi w tym zestawieniu jest Cristiano Ronaldo (956 bramek i asyst).

Hiszpańscy dziennikarze i eksperci są zdania, że Messi jest w stanie ustanowić ten rekord jeszcze w obecnym sezonie La Liga, do którego zakończenia pozostało jedenaście kolejek. Od 2008 roku Argentyńczyk zawsze zdobywa dla Barcelony więcej niż 38 bramek w roku. Notuje również średnio 19 asyst.

Najskuteczniejszym piłkarzem w historii nadal pozostaje Pele, który swojego tysięcznego gola w karierze strzelił 19 listopada 1969 roku, w meczu Santosu z Vasco da Gama. Karierę skończył mając na koncie 1281 trafień, choć eksperci kwestionują ten rekord. Wytykają Brazylijczykowi, że policzył również bramki zdobyte w nieoficjalnych meczach. Według IFFHS (Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu) jego oficjalny rekord w całej karierze to 767 goli. Niewiele więcej, niż ma na koncie rodak Pelego Romario (772 gole).

Lionel Messi najlepszym dryblerem wszech czasów. W wielkim finale nieznacznie wyprzedził Brazylijczyka Ronaldinho