Litwinka jest drugą po rosyjskiej podkoszowej Zhosselinie Maidze zawodniczką, która z całą pewnością nie zagra w nowym sezonie w gorzowskim klubie. Rosjanka wystąpi w ojczyźnie w Dynamie Kursk, a Juskaite będzie rywalizować w Hiszpanii.
Dariusz Maciejewski o Laurze Juskaite
- Bardzo się cieszę z sukcesu Laury, jakim jest podpisanie kontraktu w silnej lidze hiszpańskiej. Walencja to zespół o uznanej marce w Europie - mówi dla AZS-u AJP jego trener Dariusz Maciejewski.
- Dwa sezony temu zaryzykowaliśmy, stawiając na Laurę, gdy była 20-letnią dziewczyną, mało znaną na europejskich parkietach. Ryzyko się opłaciło, ponieważ jako podstawowy gracz pomogła nam zdobyć dwa bardzo cenne medale, a sama indywidualnie koszykarsko mocno się rozwinęła. Spełnia swoje marzenia i wszyscy życzymy jej dużo powodzenia. To była przyjemność współpracować z taką osobą. A kto wie jak potoczą się losy, może przyjdzie taki dzień, że będziemy jeszcze razem współpracować i walczyć o sukcesy nie tylko w Polsce, ale i Europie. Ten transfer pokazuje, że koszykarki, które nam zaufają, rozwijają się i mogą trafić później do czołowych europejskich zespołów, a nasz klub zyskuje na tym markę. To pokazuje również transfer Zosi Maigi, która zagra w grającym w Eurolidze Dynamo Kursk – dodaje opiekun akademiczek.
Kibice o Laurze Juskaite
Juskaite była jedną z ulubienic kibiców, stąd też nie dziwi ich wpis na pan page`u. - Coś się zaczyna, coś się kończy. Po dwóch niezwykłych sezonach Laura Juskaite opuszcza AZS. Nasza była już koszykarka przenosi się do Valencia BC. To bardzo duży progres i przeskok dla tej zawodniczki. Laura zawsze pamiętana będzie nie tylko za srebrny i brązowy medal MP, ale także za charakter, wolę walki i ambicje. Zapamiętamy także to, że Laura spędzała czas z najmłodszymi, biorąc udział w obozie w Gościmiu. Za wszystko dziękujemy mordeczko! - możemy przeczytać na Facebooku.
„Mordeczką” w AZS zwana była nie tylko Litwinka. Samą Litwinkę nazywano „Cirkus”.
Laura Juskaite o AZS AJP i Gorzowie
Sama Juskaite bardzo dobrze wspomina czas spędzony w klubie.
- Będę miała tylko najlepsze wspomnienia z mojego pierwszego zagranicznego klubu jakim był Gorzów. Spędziłem tu wspaniałe dwa lata, poznałem miłych ludzi, którzy teraz zostali moimi przyjaciółmi. Medale to tylko wisienka na torcie. Dla mnie ważniejsze jest spędzanie czasu ze wspaniałymi ludźmi i radość z gry w koszykówkę i doskonalenia się każdego dnia na wszystkie sposoby - twierdzi koszykarka i dodaje: - Naprawdę doceniam każdy dzień spędzony w Gorzowie i chcę podziękować wszystkim osobom z klubu, wszystkim moim koleżankom z drużyny, wszystkim kibicom i sponsorom. Zawsze czułem duże wsparcie ze strony wszystkich osób w tym mieście i nie mogłam prosić o więcej. Powodzenia dla Was w kolejnym sezonie, w kolejnych walkach o zwycięstwa. Nigdy nie zapomnę miejsca, które tak wiele mi dało!
Do tego Juskaite wymieniła swoje ulubione miejsca w mieście, w tym halę na Chopina 52.
W czwartek 28 maja klub ma powiadomić o nowym kontrakcie na sezon 2020/2021.
POLECAMY:
Zmarł Marian Gołąb, szkoleniowiec koszykówki i wychowawca w I LO w Gorzowie. Odeszła legenda szkoły
POLECAMY:
Lubuski żużel pogrążony w żałobie. Zmarła zasłużona postać dla speedwaya
POLECAMY:
Kibice Stali Gorzów! Tak wyglądały stare programy żużlowe na meczach Stali w Gorzowie
POLECAMY WIADOMOŚCI SPORTOWE
POLECAMY:
Rozmowa wideo z Markiem Grzybem, prezesem klubu Stal Gorzów
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?