Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

League One. Powrotem do jedenastki i bramką Krystian Bielik zakończył sezon w Charlton. Teraz baraże

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Powrotem do wyjściowej jedenastki i bramką na 4:0 Krystian Bielik zakończył sezon 2018/2019 w League One. Polak powrócił po przerwie związanej z urazem barku, by solidnym występem zapewnić sobie udział w przyszłotygodniowych barażach.

Mimo kolejnych kontuzji Krystian Bielik może zaliczyć tę wiosnę do udanych. Choć od początku 2019 roku zmagał się aż z trzema różnymi urazami, żaden z nich nie okazał się bardzo poważnym. Po najwyżej kilku tygodniach przerwy Polak był gotowy do powrotu na boisko, a szkoleniowiec Charlton czekał na niego z otwartymi ramionami. Lee Bowyer w kolejnych wywiadach oraz podczas konferencji prasowych nie szczędził mu pochwał i zapewniał, że jest jednym z jego najważniejszych zawodników. Słowa popierał czynami, stawiając na reprezentanta U-21 w każdej możliwej okazji od pierwszej minuty.

Nie inaczej było w sobotnim spotkaniu z Rochdale. Meczem u siebie Charlton kończyło sezon 2018/2019 w League One. Sezon bardzo udany, bo londyńczykom już na kilka meczów przed finiszem rozgrywek udało się zapewnić sobie awans do barażów o Championship. Zawody, w których wezmą udział cztery drużyny z miejsc 3-6 w ligowej tabeli odbędą się w przyszły weekend. Na 11-12 zaplanowano półfinały, a tydzień później wielki finał, po którym wyłoniony zostanie jeden szczęśliwiec. On w przyszłym roku zagra poziom wyżej.

Będą to najpewniej ostatnie mecze Bielika w barwach Charlton. Bo choć Bowyer zrobiłby wiele, by zatrzymać 21-latka u siebie, to jest on jedynie wypożyczony z Arsenalu. A w ostatnich miesiącach udowodnił, że potrafi grać w piłkę. I to na niejednej pozycji. Przez Czesława Michniewicza widziany w roli stopera, w klubie gra na defensywnym pomocniku. Swojej ekipie daje pewność nie tylko w obronie, ale trzy grosze dokłada także w ataku. W sobotę dołożył bramkę. W 75. minucie ustalił końcowy wynik na 4:0. To już trzecie ligowe trafienie Bielika w tym sezonie, na swoim koncie ma także dwie asysty. Chwilę później opuścił boisko. Szkoleniowiec wolał go oszczędzać przed najważniejszymi spotkaniami.

Tak jak oszczędzał go w poprzednich meczach. Na jednym z treningów Polak pechowo upadł a bark przez który pauzował w ubiegłych rozgrywkach i ze względu na to, że te końcowe starcia nie miały już dla Charlton większego znaczenia, dano Polakowi odpocząć. Dla niego ten rok jest bardzo intensywny. Zaraz po zakończeniu barażów uda się na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 21, by od 16 czerwca wraz zresztą podopiecznych zawalczyć na mistrzostwach Europy we Włoszech oraz San Marino.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24