Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Hertha Berlin 2:3 (0:2). Lekcja futbolu od mistrzów Niemiec [ZDJĘCIA]

Maciej Lehmann
Lech Poznań - Hertha Berlin 2:3
Lech Poznań - Hertha Berlin 2:3 Waldemar Wylegalski
Młodzi piłkarze Lecha Poznań nie sprawili niespodzianki i odpadli z młodzieżowej Ligi Mistrzów. Hertha Berlin, rywal lechitów w pierwszej rundzie po wygranej 2:0 na swoim boisku, okazał się zdecydowanie lepszy też przy Bułgarskiej. Mistrzowie Niemiec wygrali 3:2, będąc drużyną dojrzalszą, skuteczniejszą i mającą w swoim składzie kilka indywidualności, które robiły na murawie różnicę jakościową.

- Musimy podejmować szybciej decyzje na boisku, bo choć w Berlinie nie zagraliśmy złego spotkania, to jednak nie udało nam się strzelić gola. Wiemy, że Hertha ma przewagę dwóch goli, postawi nam na pewno trudne warunki, ale mamy dobry zespół, bardzo ambitny i będziemy chcieli to spotkanie wygrać. Jest w nas dużo sportowej złości po tym pierwszym spotkaniu i uważam, że szanse na awans cały czas wynoszą 50 procent - mówił przed meczem trener lechitów Bartosz Bochiński.

Niestety pierwsza odsłona zupełnie nie udała się naszym młodym piłkarzom. Co prawda na początku odważnie zaatakowali, ale proste błędy techniczne nie pozwoliły im wykorzystać dwóch dobrych okazji bramkowych. Najlepszą zmarnował w 9 minucie Bartosz Bartkowiak.

Hertha szybko jednak opanowała sytuację. Goście starali się atakować głównie lewą stroną, gdzie brylował Dennis Jastrzembski. Ze skrzydłowym, który zadebiutował już w Bundeslidze, nie mógł sobie poradzić Michał Zimmer. Jastrzembski wystawiał piłkę swoim kolegom jak na tacy, ale początkowo nie potrafili oni wykorzystać wręcz wymarzonych sytuacji.

Brawurowo bronił też Przybysz, ale w końcu skapitulował. W 16 minucie świetnie zbudowany, pochodzący z Kamerunu Jessic Ngankama najpierw z bliska trafił w bramkarza Lecha, ale jego dobitka już znalazła drogę do siatki.

Po zdobyciu gola, który praktycznie zapewniał już berlińczykom awans do drugiej rundy, tempo meczu trochę spadło. Goście uszczelnili obronę i poznaniacy byli bezradni. Nie potrafili bowiem ani celnie rozegrać piłki, ani zaskoczyć przeciwników akcjami oskrzydlającymi. Hertha nastawiła się na kontry, a że Jastrzembski biegał z piłką szybciej niż goniący go lechici Przybysz często był w dużych opałach. W 37 min. swoją przewagę techniczno-taktyczną goście udokumentowali drugim golem. Ngankama ładnie przyjął piłkę i mierzonym strzałem wykończył ciekawą akcję swojego zespołu.

Przed przerwą Hertha miała jeszcze jedną świetną okazję. Jarzembski został sfaulowany w polu karnym, lecz nie potrafił wykorzystać jedenastki. Jego lekkie uderzenie bez problemów obronił Przybysz, który mimo puszczenia dwóch goli był najlepszym zawodnikiem Lecha.

Martwiliśmy się, że ten mecz może zakończyć się pogromem, bo w pierwszej połowie ten mecz wyglądał tak jakby drużyna z podstawówki grała z maturzystami, ale na szczęście po przerwie lechici pokazali, że nieprzypadkowo zostali mistrzami Polski. Tak jak na początku meczu rzucili się do ofensywy, ale wreszcie konstruowali składne akcje i kilkakrotnie zakotłowało się w polu karnym Herthy. Po strzale Sobola piłka odbiła się od słupka, potem w poprzeczkę trafił Kacper Janiak.

Wreszcie w 57 min. bramka Herthy została odczarowana. Po dokładnym dalekim podaniu Mateusza Skrzypczaka i indywidualnej akcji Oskara Nowaka, który ograł niemieckich obrońców, Hubert Sobol umieścił piłkę w siatce.

Szybko jednak Hertha strzeliła trzeciego gola. Sytuację sam na sam z Przybyszem wykorzystał Julian Albrecht. Lechitom, którzy ambitnie grali do samego końca udało się zmniejszyć rozmiary porażki w 76 minucie. Mateusz Skrzypczak z bliska strzelił pod poprzeczkę.

Podopieczni trenera Bochińskiego byli blisko strzelenia nawet trzeciego gola, ale Sobol strzelił minimalnie obok słupka, choć sytuację miał wyborną.

Młodzieżowa Liga Mistrzów: Lech Poznań – Hertha BSC Berlin 2:3 (0:2)

Bramki: Sobol 57, Skrzypczak 76 – Ngankam 16, 37; Albrecht 58

Lech: Przybysz – Zimmer, Skrzypczak, Andrzejewski, Smajdor – Janiak, Norkowski, Kryg (60. Białczyk), Bartkowiak (46. Tupaj), Nowak (60.Karbownik) – Sobol (84. Burman).

Hertha: Klatte – Tamim (63. Weber), Baak, Ernesto, Kastrati – Krebs, Albrecht (63.Gurschke), Michelbrink (80. Nerlich) – Ramić, Ngankam (46. Werthmuller), Jastrzembski (63. Gozusirin).

Sędziował: Catalin Gaman (Rumunia)
Widzów: ok. 500

POLECAMY:

Wokół Bułgarskiej - Zobacz najnowszy odcinek magazynu o Lechu Poznań:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań - Hertha Berlin 2:3 (0:2). Lekcja futbolu od mistrzów Niemiec [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24