Lech i Raków przystąpiły do meczu w najmocniejszych obecnie składach, wiedząc, że Fortuna Puchar Polski jest najkrótszą drogą do europejskich pucharów. Szczególnie chciał w ten sposób zrealizować „Kolejorz”, który zajmuje dopiero 8. miejsce w PKO Ekstraklasie. Raków jest trzeci, ale w roku 100-lecia klubu, walczy na obu frontach.
Selekcjoner na trybunach. Kogo obserwował?
Piłkarzy dodatkowo mobilizowała obecność na trybunach stadionu Lecha nowego selekcjonera Paulo Sousy.
Jako pierwszy groźnie zaatakowali goście. W 7. minucie Igor Sapała zagrał prostopadłą piłkę do Daniela Szelągowskiego. Bramkarz Lecha Filip Bednarek nie dał się pokonał z ostrego kąta i wybił piłkę na rzut rożny. Lech w odpowiedzi postraszył minimalnie niecelnym strzałem Pedro Tiby (9. minuta) oraz główką Jana Sykory w 14. minicie, z którą z trudem poradził sobie Dominik Holec.
Ivi Lopez trafił w poprzeczkę
Raków otrząsnął się z chwilowej przewagi „Kolejorza” i w 27. minucie Bednarek musiał pokazać swój kunszt po strzale z dystansu Marko Poletanovicia. Siedem minut później w poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego trafił Ivi Lopez. Na koniec I połowy Tiba uderzył nad bramką.
Niewulis dał prowadzenie, Gutkovskis zadał drugi cios!
Na początku drugiej połowy strzałami zza pola karnego bramkarzy zatrudnili Sapała i Sykora. Bednarek i Holec byli na posterunku.
W 69. minucie Raków objął prowadzenie. Patryk Kun dośrodkował z lewej strony. Andrzej Niewulis wyskoczył na poziom „drugiego piętra”, nad Thomasa Rogne i głową skierował piłkę do siatki. Goście poszli za ciosem. W 77. minucie świetnie dysponowany Kun przejął piłkę, a Vladislavs Gutkovskis oddał płaski strzał przy słupku i było 2:0! Lech był tak zamroczony, że chwilę później mógł przyjąć trzeci cios, ale Ivi Lopez tym razem trafił w słupek. Lech nie był w stanie się już podnieść.
W pierwszym wtorkowym meczu ¼ finału Puszcza Niepołomice przegrała z Arką Gdynia 2:5 (1:1). W środę 3.03.2021 r. grają: Chojniczanka Chojnice - Cracovia (godz. 17.30), Legia Warszawa - Piast Gliwice (20.30). Transmisje w Polsacie Sport.
Ćwierćfinał Fortuna Pucharu Polski: Lech Poznań - Raków Częstochowa 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Andrzej Niewulis (69), 0:2 Vladislavs Gutkovskis (77)
Lech: Bednarek - Czerwiński, Salamon, Milić (60. Rogne), Puchacz - Sykora, Karlström (76. Szymczak), Tiba, Ramirez (76. Kwekweskiri), Kamiński (69. Skóraś) - Johannsson.
Raków: Holec - Piątkowski, Niewulis, Jach - Tudor, Sapała, Poletanović (62. Tijanić), Szelągowski (62. Lederman), Lopez (72. Cebula), Kun - Gutkovskis (90. Arak).
Żółte kartki: Puchacz, Tiba, Salamon, Sykora - Piątkowski, Poletanović, Jach
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: Mecz bez udziału publiczności
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?