Thomalla w Lechu nie wypalił. Spędził w nim tylko jesień minionego sezonu. Zdobył ledwie dwie bramki, ale zarazem żadnej w Ekstraklasie. Na wiosnę odszedł do niemieckiego drugoligowca. W 1. FC Heidenheim poszło mu znacznie lepiej. Dobrą grę potwierdził statystykami. W 14 spotkaniach strzelił 4 gole i zanotował 2 asysty.
- Przez ostatnie pół roku Denis odbudowywał swoją formę i zaczął wykorzystywać sytuacje bramkowe. Niemcy są zadowoleni z postawy tego piłkarza, który wiosną był ich podstawowym zawodnikiem. Można powiedzieć, że po nieudanej przygodzie z Lechem wyszedł na prostą. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze - mówi wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski cytowany przez oficjalną stronę klubu.
To już szósty zawodnik, którego Lech definitywnie pożegnał w tym roku. Odeszli też Marcin Kamiński, Gergo Lovrencsics, Sisi (wszyscy koniec kontraktów), Vladimir Volkov (koniec wypożyczenia) oraz Krzysztof Kotorowski (zakończenie kariery). Nowymi piłkarzami zostali za to Matus Putnocky, Lasse Nielsen i od wczoraj Radosław Majewski.
Oni wywalczyli dla Legii mistrzostwo Polski
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?