- Musimy wzmocnić się jakościowo. Kadra nie będzie zbyt duża, ale musi mieć swoją jakość. Szukamy zawodników, którzy umożliwią nam większą rotację - mówił jeszcze wczoraj trener Lechii Piotr Nowak podczas konferencji podsumowującej miniony sezon i zapowiadającej kolejny.
Gdańszczanie już pożegnali się z bramkarzem Marko Mariciem, który wraca z rocznego wypożyczenia do niemieckiego TSG 1899 Hoffenheim. W kadrze mają co prawda jeszcze Vanję Milinkovicia-Savicia (obecnie numer jeden) i Łukasza Budziłka (wiosną głównie w rezerwach), ale myślą nad rozbudowaniem alternatyw na tej pozycji. Stąd pomysł na Macieja Gostomskiego.
27-latek był już raz blisko podpisania kontraktu z Lechią. Było tak w czerwcu 2013, gdy przybył na testy sportowe. Ostatecznie wybrał ofertę Lecha Poznań, z którym później zdobył mistrzostwo Polski - zresztą ugrane m.in. dzięki świetnej interwencji w meczu z Lechią w Gdańsku.
Od marca Gostomski pozostaje bez klubu. Trenował wspólnie z piłkarzami Arki dzięki uprzejmości gdyńskiego klubu. Otrzymał nawet propozycję umowy, lecz równocześnie jego menedżer przedstawił mu ofertę z Lechii. I to na nią właśnie bramkarz ma przystać. Oficjalnie nie zostało to jeszcze potwierdzone, ale według naszych źródeł jest to praktycznie pewne.
Kontuzje wykluczyły ich z gry na Euro 2016 [GALERIA]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
