Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia przed wyjazdem do Gdyni. Kto zastąpi kontuzjowanego Sebastiana Szymańskiego?

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Michał Kucharczyk
Michał Kucharczyk Bartek Syta / Polska Press
W sobotę Legia zagra w Gdyni z Arką, która na zwycięstwo w ekstraklasie czeka od 26 listopada. Do Trójmiasta nie pojedzie kontuzjowany Sebastian Szymański.

Sześć remisów i dwie porażki, bramki 9:18 - to ligowy bilans Arki Gdynia od 26 listopada ubiegłego roku. Wtedy to żółto-niebiescy po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa (4:1 z Wisłą Kraków). W tym roku przegrali wszystkie cztery mecze. Zajmują obecnie 11. miejsce w tabeli, ale nad strefą spadkową mają tylko dwa punkty przewagi.

Mimo słabej formy w Gdyni zapewniają, że posada trenera Zbigniewa Smółki jest bezpieczna. W ostatniej kolejce przeciwko Lechowi Poznań (0:1) drużyna zaprezentowała się solidnie w defensywie i była blisko zdobycia punktu.

- Wierzę w ten zespół. Kiedy przyjdą punkty, przyjdzie też spokój, a wtedy będzie lepiej z finalizacją akcji. Budujące jest to, że przy Bułgarskiej potrafiliśmy stworzyć kilka sytuacji, które można było zamienić na bramki - ocenił po meczu z Lechem Smółka. - Jestem przekonany, że wyjdziemy z tej sytuacji. Będziemy punktować i dawać miłe chwile kibicom, których mocno teraz zawodzimy. Obiecuję, że ta drużyna da im jeszcze dużo radości. W naszej lidze nie należy się nikogo bać i można grać ofensywnie - dodał szkoleniowiec Arki.

>> ANDRE MARTINS: SKORZYSTAŁEM NA RADACH CRISTIANO RONALDO [WYWIAD] <<

Jego drużyna, choć w kiepskiej formie, z Legią grać potrafi. Z czterech ostatnich spotkań z Wojskowymi przegrała tylko jedno. Jesienią przy Łazienkowskiej padł remis 1:1, a na rozpoczęcie sezonu Arka pokonała legionistów 3:2, zdobywając Superpuchar. W maju w finale Pucharu Polski triumfowała stołeczna drużyna (2:1), nieco ponad miesiąc wcześniej gdynianie po raz pierwszy od 40 lat pokonali Legię w lidze. Na własnym terenie udało im się zwyciężyć 1:0.

W sobotę Arkę wzmocni powrót do gry Adama Marciniaka i Luki Maricia (obaj w Poznaniu pauzowali za kartki). Być może wykuruje się też kontuzjowany ostatnio Aleksandyr Kolew. Legia z kolei do Gdyni wybierze się bez Williama Remy’ego, który nadal pokutuje za czerwoną kartkę z meczu z Cracovią i Sebastiana Szymańskiego, który występ przeciwko Miedzi okupił urazem. Na szczęście dla 19-latka kontuzja nie okazała się bardzo groźna. Pomocnik może wrócić do gry już pod koniec marca, po przerwie na mecze reprezentacji.

>> TO BĘDĄ GWIAZDY EKSTRAKLASY? TOP 10 NOWYCH ZAWODNIKÓW W NASZEJ LIDZE <<

W piątek Sa Pinto za Szymańskiego wysłał na plac gry Kaspra Hamalainena. Z Arką doświadczony Fin, którego kontrakt wygasa z końcem sezonu, może dostać kolejną szansę. Trener Legii ma jednak kilka innych opcji. Może zdecydować się na grę dwoma napastnikami, Carlitosem i Sandro Kulenoviciem. Na pozycji numer 10 różnicę może zrobić też Iuri Medeiros. 24-letni Portugalczyk w ostatnim występie czarował bajeczną techniką. Często schodził do środka, choć jest nominalnym skrzydłowym. Jeśli zagra na pozycji Szymańskiego, miejsce na prawej stronie pomocy mogą zająć Michał Kucharczyk, Salvador Agra lub Marco Vesović.

- Czego spodziewam się po meczu z Arką? Walki. (śmiech) Z tym rywalem nigdy nie gra się łatwo, a paradoksalnie meczem, który sprawił nam najmniej trudności, był chyba finał Pucharu Polski, w którym wygraliśmy 2:1. Wiele argumentów przemawia za nami. Mam na myśli nie tylko liczbę punktów i miejsce w tabeli, ale także chęć rewanżu, chociażby za porażkę w spotkaniu o Superpuchar Polski. Słyszałem, że murawa w Gdyni nie będzie sprzyjała pięknej grze. Musimy zachować spokój i próbować grać jak najwięcej piłką - zapowiada w rozmowie z Legia.com Adam Hlousek.

>> WIECZNE DERBY BELGRADU JAK WEHIKUŁ CZASU DO LAT 90. [RELACJA, ZDJĘCIA] <<

Dzięki porażce Lechii w Lubinie legioniści tracą do lidera cztery, a nie siedem punktów. Po przegranych z Cracovią i Lechem drużyna Sa Pinto nie może jednak pozwolić sobie na kolejne wpadki.

- Człowiek nie może zapominać o porażkach, musi o nich myśleć, ale w sposób pozytywny. Przegrana może nauczyć nowych rzeczy. Z każdego niepowodzenia należy wyciągać wnioski, aby wiedzieć, co możesz zrobić lepiej. Podejście: „Dobra, przegraliśmy, ale nie ma czym się przejmować, jest przecież kolejny mecz”, nie jest dobrym rozwiązaniem. Każdy z nas wie, jakie błędy popełnił z Cracovią i Lechem. Musimy skupić się na tym, aby w kolejnych meczach do tego nie doszło - zapowiada Hlousek.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

>> SEKSOWNA DZIENNIKARKA SPORTOWA ROZEBRAŁA SIĘ, BY POMÓC ZWIERZĘTOM [ZDJĘCIA] <<

ARKA GDYNIA LEGIA WARSZAWA ONLINE STREAM NA ŻYWO GDZIE OBEJRZEĆ EKSTRAKLASA 25 KOLEJKA

Lotto Ekstraklasa - 25. kolejka:
Piątek: Górnik Zabrze - Piast Gliwice (godz. 18., transmisja Eurosport 2), Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok (20.30, Canal+ Sport);
Sobota: Cracovia - Zagłębie Sosnowiec (15.30, nSport+), Korona Kielce - Wisła Kraków (18., Canal+ Sport), Arka Gdynia - Legia Warszawa (20.30, Canal+ Sport);
Niedziela: Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin (15.30, Canal+ Sport), Miedź Legnica - Lech Poznań (18., Canal+);
Poniedziałek: Lechia Gdańsk - Wisła Płock (18., Eurosport 1).

Sebastian Szymański: Jesteśmy na dobrej drodze do tego, by zająć pozycję lidera ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24