Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz nie chce być już trenerem
38-latek nie zamierza jeszcze kończyć zawodowej kariery. Do czasu wygaśnięcia umowy, a więc do końca czerwca tego roku, będzie przypisany do trzecioligowych rezerw. Taką decyzję podjął bowiem Ricardo Sa Pinto, uznając że drużynie potrzebna jest wymiana pokoleniowa.
Malarz napisał w Legii piękny rozdział. Trzy razy sięgał z nią po tytuł mistrza Polski, dwa razy po Puchar Polski. To on bronił również w pięciu meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów oraz w trzech Ligi Europy (faza grupowa i dwumecz w 1/16 finału z Ajaksem Amsterdam). W zeszłym, niezwykle trudnym dla drużyny sezonie, okazał się jedną z wiodących postaci.
Nowy trener w rundzie jesiennej postawił jednak na o połowę młodszego Radosława Majeckiego. Malarz z dnia na dzień przestał być również zmiennikiem (w tej roli pozostał Radosław Cierzniak). Z decyzjami Sa Pinto nie potrafił się pogodzić, czemu dał wyraz w grudniu, pisząc w internecie następujące zdania: - Trzy miesiące, trzy pozycje w dół w hierarchii. Nie dam się zniszczyć, chociaż boli kur...wsko (...) Równo rok temu próbowało mnie zniszczyć życie. Teraz chce to ze mną zrobić praca.
Ostatnio Malarz wystąpił w sparingu rezerw z okręgowym Sokołem Serock.
TOP 5 piłkarzy, którzy już opuścili Ekstraklasę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?