Spis treści
"Tiho" wszedł i strzelił
Piast wygrał w Warszawie 2:1 i obie bramki były efektem dalekich wrzutów z autu w pole karne Patryka Dziczka. Zwycięskiego gola zdobył Tihomir Kostadinov, który wszedł za kontuzjowanego Tomasa Huka. Stało się to sześć minut po pojawieniu się Macedończyka na boisku. Gliwiczanie potwierdzili, że dobrze czują się na stadionie przy Łazienkowskiej. Z ostatnich siedmiu meczów w Warszawie Piast nie przegrał pięciu. Gospodarze byli górą tylko dwa razy, trzy razy wygrali goście, dwukrotnie był remis.
Pierwsza wygrana Vukovicia z Legią
Spotkanie było ważne dla trenera ekipy z Gliwic Aleksandara Vukovicia, który grał w Legii i był jej szkoleniowcem. Można powiedzieć, że jest legendą warszawskiego klubu. Bilans „Vuko” z Piastem przeciw Legii był mizerny - remis i dwie porażki. W niedzielę wieczorem przyszła pierwsza wygrana.
- Powiedziałem w szatni, że najpierw było tak, że nie szło mi z Piastem jako trenerowi Legii. Po zmianie barw sytuacja się odwróciła - nagle stołeczna drużyna zaczęła wygrywać lub nie przegrywać z gliwiczanami, wcale nie będąc lepsza. Wcześniej, prowadząc „Wojskowych”, dochodziło do niesamowitych spotkań, z naszą dużą przewagą, a i tak nie dało się pokonać Piasta. Przekazałem mojej drużynie, że gdyby znowu nie udało się w niedzielę, to zmiana zawodu na pewno byłaby u mnie jedną z opcji - mówił Vuković w czasie konferencji prasowej, cytowany przez portal legia.net.
Trener Piasta nie chciał jeszcze oceniać startu sezonu (gliwicki zespół zdobył 7 punktów i jest trzeci w tabeli). Ma zrobić to po pięciu meczach. - Zagraliśmy trzy dobre spotkania. W piłce ważne jest jednak to, co przed tobą - ocenił „Vuko”.
Czy istnieje idealny świat? "Vuko" nie zmieniał zawodu!
Nie brakuje opinii, że najlepszym wzmocnieniem Piasta latem jest pozostanie Vukovicia przy Okrzei. Ja, wyżej podpisany, zgadzam się z tym i apeluję, aby "Vuko" nie zmieniał zawodu.
Reszta należy do działaczy, a przede wszystkim do nowego prezesa klubu Łukasza Lewińskiego oraz nowego-starego dyrektora sportowego Łukasza Piworowicza. Wiem, że Piast ma długi i kusząca jest perspektywa sprzedaży Ariela Mosóra czy Arkadiusza Pyrki. Już słychać, że Mosóra ma zastąpić młodzieżowy reprezentant Polski urodzony w Anglii, 19-letni Levis Pitan z Sheffield United. W idealnym świecie najlepiej jednak byłoby co najmniej utrzymać tę kadrę i powalczyć... o drugie mistrzostwo Polski. Wszak z Vukoviciem na ławce to jest możliwe!
Nie przeocz
- Fani GKS Katowice wypełnili trybuny stadionu i dopingowali beniaminka ZDJĘCIA KIBICÓW
- Ponad 10 tys. fanów Niebieskich wspierało ich na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Tłumy kibiców na meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin ZDJĘCIA
- Sympatycy Rakowa Częstochowa cieszyli się ze zwycięstwa w Katowicach ZDJĘCIA KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?