Coleman jeszcze w ubiegłym roku biegał w zawodach uniwersyteckich, ale bardzo szybko stał się jednym z liderów światowych list na 100 m. Na mistrzostwach świata w Londynie upatrywano w nim jednego z faworytów do medali, ale nikt nie spodziewał się, że pokona samego Usaina Bolt. Jamajczyk był wówczas na 100 m trzeci, a Coleman drugi. Wygrał Justin Gatlin. Drugie srebro młody Amerykanin zdobył na londyńskich MŚ w sztafecie 4x100 m.
(JG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?