Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Ojrzyński o meczu Warta Poznań - Stal Mielec: Na zero z tyłu i z przodu

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PKO Ekstraklasa. Stal Mielec nie wydostała się z ostatniego miejsca. W Grodzisku Wielkopolskim bezbramkowo zremisowała z Wartą Poznań. - Było po nas widać, że przyjechaliśmy z zamiarem zdobycia trzech punktów - zapewnia trener Leszek Ojrzyński.

- W pierwszej połowie chociaż nie graliśmy rewelacyjnie, to mieliśmy kilka sytuacji, w których powinniśmy lepiej się zachować. Tylko jeden strzał celny wybronił Lis. Początek drugiej połowy to też sygnał od nas, że chcemy zdobyć bramkę. Ta sztuka nam się jednak nie udała. Warta przejęła inicjatywę, my pozwoliliśmy się zepchnąć. Próbowaliśmy reagować zmianami. Trzeba przyznać, że mieliśmy furę szczęścia pod koniec meczu, bo mogliśmy nawet stracić ten jeden punkt - dodaje Ojrzyński.

- Zagraliśmy na zero z tyłu i z przodu. Zabrakło trochę szczęścia i umiejętności. Ten punkt sobie dodajemy, mamy 20 i będziemy walczyć dalej. Zostało nam siedem meczów. Szkoda, że dziś kilku zawodników z nami nie przyjechało - zauważył Ojrzyński. Mowa o de Amo, Granlundzie, Jankowskim, Kościelnym czy Forsellu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Leszek Ojrzyński o meczu Warta Poznań - Stal Mielec: Na zero z tyłu i z przodu - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24