- W pierwszej połowie chociaż nie graliśmy rewelacyjnie, to mieliśmy kilka sytuacji, w których powinniśmy lepiej się zachować. Tylko jeden strzał celny wybronił Lis. Początek drugiej połowy to też sygnał od nas, że chcemy zdobyć bramkę. Ta sztuka nam się jednak nie udała. Warta przejęła inicjatywę, my pozwoliliśmy się zepchnąć. Próbowaliśmy reagować zmianami. Trzeba przyznać, że mieliśmy furę szczęścia pod koniec meczu, bo mogliśmy nawet stracić ten jeden punkt - dodaje Ojrzyński.
- Zagraliśmy na zero z tyłu i z przodu. Zabrakło trochę szczęścia i umiejętności. Ten punkt sobie dodajemy, mamy 20 i będziemy walczyć dalej. Zostało nam siedem meczów. Szkoda, że dziś kilku zawodników z nami nie przyjechało - zauważył Ojrzyński. Mowa o de Amo, Granlundzie, Jankowskim, Kościelnym czy Forsellu.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?