Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Ojrzyński o meczu z Wisłą Kraków: Alleluja i do przodu!

JCZ
Leszek Ojrzyński, trener Wisły Płock
Leszek Ojrzyński, trener Wisły Płock Andrzej Banas / Polska Press
Lotto Ekstraklasa. Trzy mecze, trzy zwycięstwa - taki jest bilans Leszka Ojrzyńskiego w Wiśle Płock. Mimo problemów przy Reymonta jego drużyna pokonała dzisiaj Wisłę Kraków 3:2 (1:2). Oto co szkoleniowiec powiedział po spotkaniu.

- Zwycięstwo, alleluja i do przodu! To jest jednak dopiero pierwszy krok, a zostało nam jeszcze sześć ciężkich bitew, żeby uratować ekstraklasę, żeby piłka na tym poziomie była w Płocku. Cieszymy się, bo ten mecz nam się nie ułożył. W pierwszej połowie mieliśmy siedem kornerów i po jednym z nich źle się ustawiliśmy, Wiślacy wyprowadzili zabójczą kontrę i Sławek strzelił bramę. Później straciliśmy piłkę w środkowej strefie, Basha przejął, a Peszko ponownie wystąpił w roli głównej - zauważył Ojrzyński.

- Dobrze, że odpowiedzieliśmy przed przerwą. Ten kontakt dał nam spokój i pewność, bo w przerwie rozmawialiśmy, że jak zagramy w drugiej połowie na podobnym poziomie to będą sytuacje. Szczęście też było przy nas, bo obrońca gospodarzy dostał czerwoną kartkę, a my mogliśmy ruszyć jeszcze bardziej ofensywnie i to wystarczyło, żeby zdobyć drugą i trzecią bramkę. Później mieliśmy trochę problemów, mogliśmy grać mądrzej, ale nie ma co narzekać, charakter znów był górą - dodał trener Wisły Płock.

Źródło: własne/Wisła Płock

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Znasz ten widok? Stadiony Lotto Ekstraklasy z satelity w uję...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Leszek Ojrzyński o meczu z Wisłą Kraków: Alleluja i do przodu! - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24