Lida Narodów Polacy bronili bezbramkowego remisu, ale Modrić wykonał wyrok

Jacek Kmiecik
Opracowanie:
Reprezentacja Polska przegrała w Osijeku z drużyną Chorwacji 0:1 (0:0) w meczu 2. kolejki grupy 1 dywizji A Ligi Narodów. Bramkę zdobył z rzutu wolnego w 52. minucie 39-letni kapitan "Hrvatskiej" Luka Modrić.

Selekcjoner Biało-Czerwonych Michał Probierz dokonał czterech zmian w wyjściowym składzie w porównaniu z czwartkowym meczem ze Szkocją w Glasgow (3:2). Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w niedzielę szansę dostał inny bramkarz - Łukasz Skorupski zamiast Marcina Bułki, a ponadto od pierwszej minuty zagrali: Jakub Kamiński, Sebastian Walukiewicz i debiutujący w drużynie narodowej Mateusz Bogusz. Zabrakło natomiast miejsca dla Krzysztofa Piątka, Jakuba Kiwiora i Przemysława Frankowskiego.

Do przerwy wynik lepszy niż gra

Pierwsza połowa nie wyglądała już tak dobrze, jak w meczu ze Szkocją, w którym Polska prowadziła do przerwy 2:0. W Osijeku po 45 minutach utrzymywał się bezbramkowy remis i oddawał on piłkarskie stwierdzenie, że "wynik lepszy niż gra". Goście powinni być zadowoleni z takiego rezultatu, co pokazują wyraźnie statystyki przeprowadzonych akcji: 10-2 i celnych strzałów: 2-0 na korzyść Chorwatów.

Szczególnie pierwsze uderzenie - główka Duje Calety-Cara z bliska - było bardzo groźne, ale Skorupski popisał się refleksem i odbił piłkę do boku. Przy uderzeniu Igora Matanovicia sprzed linii pola karnego polski bramkarz nie miał już żadnych problemów.

Łukasz Skorupski stopuje atak Petara Sucicia. Obok Paweł Dawidowicz i Nicola Zalewski
Łukasz Skorupski stopuje atak Petara Sucicia. Obok Paweł Dawidowicz i Nicola Zalewski PAP/Piotr Nowak

Rozgrywający swój drugi mecz w kadrze Matanović miał jeszcze kilka dogodnych sytuacji, ale jego pozostałe próby były bardzo niecelne.

Zalewski sprawdził Livakovicia

Dopiero w końcowych minutach tej części gry Biało-Czerwoni regularnie zbliżali się pod pole karne gospodarzy. Akcje stały się bardziej dynamiczne, a szczególnie obiecujące były dryblingi Nicoli Zalewskiego na lewym skrzydle, choć za każdym razem brakowało dokładności.

Nicola Zalewski ucieka Ante Budimirowi
Nicola Zalewski ucieka Ante Budimirowi PAP/Piotr Nowak

To właśnie zawodnik Romy jako pierwszy sprawdził bramkarza Dominika Livakovicia uderzeniem po ziemi z narożnika pola karnego. Chorwacki bramkarz odbił piłkę przez siebie, ale dobitki zabrakło.

Modrić z wolnego w samo "okienko"

To jednak tylko podrażniło gospodarzy, którzy wyprowadzili kolejny atak, przerwany faulem Walukiewicza tuż przed linią pola karnego. Do rzutu wolnego podszedł Luka Modrić, który rozgrywał 180. mecz w drużynie narodowej, i precyzyjnym uderzeniem w "okienko" nie dał szans Skorupskiemu.

Łukasz Skorupski puszcza strzał z wolnego Luki Modricia
Łukasz Skorupski puszcza strzał z wolnego Luki Modricia PAP/Piotr Nowak

Na Starym Kontynencie jest tylko jeden piłkarz, który rozegrał więcej niż Modrić meczów w swojej reprezentacji: Portugalczyk Cristiano Ronaldo w niedzielnym spotkaniu ze Szkocją (2:1), również w grupie A1, wystąpił po raz 214. (i strzelił 132. gola). Modrić, który w poniedziałek obchodzić będzie 39. urodziny, zajmuje pod tym względem drugie miejsce, ex aequo z Hiszpanem Sergio Ramosem.

Kilkadziesiąt sekund później mogło być 2:0, ale Matanović, po minięciu niemal całej defensywy Biało-Czerwonych, trafił w poprzeczkę.

Strzał Lewandowskiego w poprzeczkę

W 70. minucie bardzo bliski wyrównania był Robert Lewandowski, który z kolei w reprezentacji zagrał po raz 154. Napastnik Barcelony efektownie przyjął piłkę w polu karnym, ładnie się odwrócił i oddał mocny strzał, ale piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła na boisko.

Robert Lewandowski walczy o piłkę z Mario Pasaliciem
Robert Lewandowski walczy o piłkę z Mario Pasaliciem PAP/Piotr Nowak

W drugiej doliczonej minucie przed ogromną szansą stanął Karol Świderski, wprowadzony na boisko pół godziny wcześniej. Po górnym podaniu od Lewandowskiego miał przed sobą już tylko Livakovicia, ale nie trafił czysto w piłkę. W międzyczasie jednak swoje kolejne szanse mieli gospodarze, ale nie powiększyli przewagi w dużej mierze dzięki Skorupskiemu.

Za miesiąc podejmujemy Portugalię i Chorwację

Po dwóch kolejkach oba zespoły mają po 3 punkty, a w tabeli prowadzi Portugalia z 6 punktami. Szkocja pozostaje z zerowym dorobkiem.

Kolejne spotkania grupy A1 zostaną rozegrane 12 października. Wtedy Biało-Czerwoni podejmą lidera, a Chorwacja zmierzy się ze Szkocją. Trzy dni później dojdzie do rewanżów - Polski z Chorwacją i Szkocji z Portugalią.(PAP)

Chorwacja - Polska 1:0 (0:0)

Bramka: Luka Modrić 52.

Żółte kartki: Chorwacja - Mateo Kovacić, Marko Pjaca, Petar Sucić, Ante Budimir, Luka Sucić; Polska - Jan Bednarek.

Chorwacja: Dominik Livaković - Josip Sutalo, Duje Caleta-Car, Josko Gvardiol - Marko Pjaca, Mateo Kovacić (79. Mario Pasalic), Luka Modrić, Borna Sosa (90+2. Ivan Perisić) - Petar Sucić (46. Luka Sucić), Igor Matanović (69. Ante Budimir), Bruno Petković (69. Andrej Kramarić).

Polska: Łukasz Skorupski - Sebastian Walukiewicz, Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz - Jakub Kamiński (82. Przemysław Frankowski), Kacper Urbański (62. Jakub Moder), Piotr Zieliński (62. Bartosz Slisz), Mateusz Bogusz (62. Karol Świderski), Sebastian Szymański (86. Jakub Piotrowski), Nicola Zalewski - Robert Lewandowski.

Sędzia: Francois Letexier (Francja). Widzów: ok. 13 000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24