Liga angielska. "Czerwone Diabły" lepsze w derbach Manchesteru! Sytuacja City robi się bardzo trudna

Jakub Maj
Jakub Maj
PAP/EPA/Adam Vaughan
Wielka niespodzianka na Old Trafford. Manchester United wygrał z aktualnym mistrzem Anglii - Manchesterem City. Ekipa "Czerwonych Diabłów" pokazała charakter i odrobiła straty w zaledwie trzy minuty. Sytuacja "Obywateli" w Premier League robi się bardzo ciężka - podopieczni Papa Guardioli tracą do Arsenalu pięć punktów, a Kanonierzy grają swój mecz już jutro.

Derby Manchesteru to jeden z największych klasyków w Europie. Od kilkudziesięciu lat ekipa "Czerwonych Diabłów" całkowicie dominowała tę rywalizację. Ostatnie sezony i era Pepa Guardioli to przewaga drużyny "Obywateli". W dzisiejszym meczu obserwowaliśmy jednak stary dobry Manchester United. Drużyna z Old Trafford nie przestraszyła się rywala i potrafiła w spektakularny sposób wygrać z mocniejszym zespołem.

Manchester United - Manchester City 2:1 (0:0)

Pierwsze minuty nie przyniosły nam wielkich emocji. Obie ekipy bały się zaryzykować, dlatego nie obserwowaliśmy spektakularnych akcji w polach karnych. Najlepszą okazję w pierwszych 15 minutach miał Bruno Fernandes. Manchester City stracił piłkę na własnej połowie. Futbolówkę przejął Eriksen. Duńczyk podał do Portugalczyka w pole karne. Bruno uderzył mocno, ale także niecelnie.

Pomimo szczelnej obrony "Czerwonych Diabłów", Manchester City miał świetną okazję w 24. minucie. Piłkę w polu karnym otrzymał Erling Haaland. Norweg zamarkował strzał, zszedł na lewą nogę i uderzył na bramkę rywali. Strzał został zablokowany przez Casemiro.

Najlepsza okazja w pierwszej połowie miała miejsce w 32. minucie. Anthony Martial otrzymał długą piłkę na wolne pole. Ederson, czyli bramkarz "Obywateli" wyszedł z bramki, aby wybić futbolówkę. Brazylijczyk jednak źle wyliczył odległość. Przy piłce pierwszy był napastnik. Francuz wypuścił sobie piłkę do lewej strony. Kąt był tak ostry, że nie zdołał strzelić gola. Na linii bramkowej interweniował jeden z obrońców.

Dwie minuty później Manchester United miał kolejną dogodną sytuację. Eriksen podał między obrońców City, a Marcus Rashford pokazał swoją szybkość. Anglik wyprzedził obrońców i stanął sam na sam z bramkarzem. Górą okazał się golkiper, który obronił strzał.

Bezradność Manchesteru City w pierwszej połowie najlepiej opisują liczby - Erling Haaland miał tylko osiem kontaktów z piłką i sześć celnych podań. Ekipa "Obywatel" przez pierwsze 45 minut nie oddała celnego strzału.

W 54. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Bernardo Silva, który po dośrodkowaniu De Bruyne, chciał skierować piłkę do bramki głową. Ta próba również zakończyła się niepowodzeniem.

Wynik meczu otworzył Jack Grealish. Kevin De Bruyne zszedł do linii końcowej i delikatnie dośrodkował w pole bramkowe. Tam najlepszy okazał się wspomniany Anglik, który z bardzo bliskiej odległości posłał piłkę do bramki. 1:0 dla Manchesteru City!

W 79. minucie doszło do wyrównania.Bruno Fernandes wykończył przepiękne podanie między linię obrońców. Na początku kibice na Old Trafford nie mogli się cieszyć - sędzia asystent podniósł chorągiewkę, która sygnalizowała spalonego. Po konsultacji, bramka została uznana, a cały stadion mógł krzyczeć nazwisko portugalskiego strzelca bramki.

Zaledwie trzy minuty później młody Alejandro Garnacho okazał się sprytniejszy niż Ake. Argentyńczyk przedryblował obrońcę i dograł do Marcusa Rashforda. Anglik uderzył, piłka przeleciała między nogami Edersona i wleciała do bramki. 2:1 dla Manchesteru United!

Zawodnik meczu: Marcus Rashford
Atrakcyjność meczu: 7/10

LIGA ANGIELSKA w GOL24

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga angielska. "Czerwone Diabły" lepsze w derbach Manchesteru! Sytuacja City robi się bardzo trudna - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24