Po zejściu z murawy Krychowiak nie podał ręki swojemu szkoleniowcowi, co wyglądało tak jakby kwestionował jego decyzję. Alan Pardew odniósł się do tego zdarzenia na konferencji prasowej: - On jest do nas wypożyczony i powinien okazywać więcej szacunku. To było złe. Wyjaśniłem mu to. Nie chcę, żeby sytuacja się powtórzyła - powiedział.
Pardew dodawał: - Jest to dla mnie pewien kłopot, ponieważ wspierałem go nawet w chwilach, kiedy nie grał zbyt dobrze. Tymczasem on schodzi boiska i nie uściska dłoni... Powinien okazywać więcej lojalności, respektu.
MAGAZYN SPORTOWY 24
Największe stadionowe zadymy w Polsce w ostatnich latach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?