Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów. Bayern - Barcelona i Lewandowski kontra Messi - starcie wagi ciężkiej w ćwierćfinale w Lizbonie [ZAPOWIEDŹ] [TRANSMISJA]

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Rex Features/East News
Sobotnie mecze, kończące 1/8 finału Ligi Mistrzów, miały dwóch bohaterów: Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium i Lionela Messiego w Barcelonie. W piątek (14 sierpnia) w Lizbonie Polak i Argentyńczyk staną naprzeciw siebie, a ich zespoły powalczą o półfinał.

"Klasa światowa", "Bohater dwumeczu", "Napastnik kompletny". Przyzwyczailiśmy się już w tym sezonie (i nie tylko) do tego, że Robert Lewandowski trafia na czołówki gazet i serwisów sportowych w całej Europie. W pełni zasłużenie. W sobotę (8 sierpnia) Bayern Monachium po raz drugi pokonał Chelsea w 1/8 finału Ligi Mistrzów - tym razem 4:1.

LIGA MISTRZÓW: ROBERT LEWANDOWSKI ŚCIGA CRISTIANO RONALDO

W dwumeczu było w sumie 7:1, a polski napastnik miał udział przy wszystkich golach, strzelonych przez Bawarczyków. W pierwszym spotkaniu "Lewy" zdobył jedną bramkę i asystował przy dwóch trafieniach Serge'a Gnabry'ego. W rewanżu dwukrotnie pokonał golkipera Chelsea, a po jego podaniach kolejne gole dołożyli Ivan Perisić i Corentin Tolisso.

Niemal wszystkie media, przyznające po rewanżowym spotkaniu oceny poszczególnym zawodnikom, dały Lewandowskiemu notę "klasa światowa". Posypały się również komplementy

"Zawsze obecny w środku ataku, silny w grze kombinacyjnej" - skomentował "Abendzeitung". "Bohater meczu. Po raz kolejny wyróżnia się skutecznością. Z Lewandowskim w takiej formie na turnieju w Lizbonie wszystko jest możliwe" - to z kolei cytat z "ran.de".

"Fakt, że środkowemu napastnikowi udaje się zanotować 4 asysty w dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów jest możliwy tylko wtedy, gdy środkowym napastnikiem jest Lewandowski. Zaangażowany we wszystkie bramki dla Bayernu" - pochwalił Polaka "spox.de", który umieścił go również w rubryce "gwiazda meczu".

- Staraliśmy się grać ofensywnie, zdobywać gole i dobrze bawić. Od pierwszej minuty chcieliśmy złapać właściwy rytm - przyznał po meczu Polak, w rozmowie z telewizją "Sky". Skomentował również sukces Bayernu na Instagramie. "Wielki wysiłek zespołowy. Nasza podróż wciąż trwa" - napisał.

Snajpera Bayernu pochwalił również "France Football". "Można było zachwycać się ciężką pracą Thiago Alcantary albo podziwiać rajdy Alphonso Daviesa, ale to Lewandowski skradł show. Pokazał, że nic sobie nie robi ze straconego Złotego Buta (odebrał go Polakowi Ciro Immoblile - red.) i znów wspiął się na wyżyny" - czytamy.

Francuzi dodali, że choć rekord Cristiano Ronaldo (17 goli w sezonie Ligi Mistrzów red.) wciąż jest odległy, to jednak dla Lewandowskiego nic nie jest niemożliwe. Nie bez racji, bo w bieżącej edycji Ligi Mistrzów kapitan reprezentacji Polski ma już na koncie 13 goli i pewnie zmierza po koronę króla strzelców rozgrywek. Drugi w tej klasyfikacji Erling Haaland ma na koncie 10 trafień, ale jego Borussia Dortmund odpadła już z rozgrywek.

LIGA MISTRZÓW. LEWANDOWSKI I MESSI WCIĄŻ W GRZE

Lewandowski umocnił się również na czwartej pozycji w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców w historii Ligi Mistrzów. Do tej pory zajmował je ex aequo z Karimem Benzemą, ale dwie bramki strzelone Chelsea pozwoliły mu wyprzedzić Francuza, który również trafił do siatki w piątkowym meczu z Manchesterem City. Różnica jest tylko taka, że Benzema swojego dorobku już w tej edycji LM nie poprawi, bo Real Madryt odpadł z rozgrywek.

Szansę, a być może dwie, będzie miał za to Lewandowski, którego Bayern zmierzy się w piątek z Barceloną. Ćwierćfinał na Estadio da Luz będzie zarazem starciem dwóch snajperów wagi ciężkiej, bo formy strzeleckiej nie stracił również Lionel Messi. Król strzelców zakończonego niedawno sezonu La Liga był bohaterem rewanżowego (wygranego 3:1) meczu z Napoli.

Katalończycy wygrali 3:1, a Messi zdobył bramkę i zanotował asystę, bo to po faulu na nim podyktowano rzut karny, zamieniony na bramkę przez Luisa Suareza. W sumie trafił do siatki dwa razy, ale jeden z goli został anulowany po analizie VAR. "Messi kieruje zespół do Lizbony" - podsumował grę Argentyńczyka dziennik "Mundo Deportivo.

"Messi zabiera Barcelonę do Lizbony" - oceniła "Marca". Co ciekawe, była to dopiero trzecia bramka Argentyńczyka w tej edycji Ligi Mistrzów. 115. w historii jego występów w tych rozgrywkach - tu lepszy jest tylko Cristiano Ronaldo, który ma na koncie 130 trafień.

Kibice Barcelony mogli mieć w sobotę powody do obaw, bo Argentyńczyk mocno oberwał w trakcie gry w kostkę od Kalidou Koulibaly'ego i i długo się nie podnosił się z murawy. Skończyło się jednak na stłuczeniu i krwiaku, a występ Messiego w piątek nie jest zagrożony.

Ciężko wskazać faworyta w tej parze. Jak zresztą stwierdził - nie bez racji - Sergi Roberto, na tym etapie rozgrywek i przy takiej formule (jeden mecz, zamiast dwóch) nie ma faworytów. - Wszyscy rywale są bardzo mocni. Dla nas to będzie tak samo skomplikowany mecz, jak dla mistrza Niemiec. To trudny przeciwnik, ale my też takim jesteśmy - stwierdził, pytany o mecz z Bayernem, trener Barcelony Quique Setien.

LIGA MISTRZÓW. GDZIE OGLĄDAĆ, TRANSMISJA, NA ŻYWO

Wszystkie cztery ćwierćfinały:
- Atalanta - Paris Saint Germain (środa 12.08, godz 21)
- RB Lipsk - Atletico Madryt (czwartek 13.08, godz 21)
- Barcelona - Bayern Monachium (piątek 14.08, godz 21)
- Manchester City - Olympique Lyon (sobota, 15.08, godz 21)

...pokaże na żywo stacja Polsat, na swoich kanałach Premium.

Mecze Bayernu z Barceloną i Manchesteru City z Olympique Lyon będzie można zobaczyć również w TVP 2 i na TVPSPORT.PL

"Klasa światowa", "Bohater dwumeczu", "Napastnik kompletny". Robert Lewandowski znów zachwycił w meczu z Chelsea

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24