Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Kielecka seria przerwana. Łomży Vive znów nie udało się zdobyć Paryża [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Na bramkę PSG rzuca Dylan Nahi.
Na bramkę PSG rzuca Dylan Nahi. Kevin Domas/Panoramic/East News/Polska Press
W meczu 9. kolejki grupy B Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, Paris Saint-Germain Handball wygrał z Łomża Vive Kielce. Seria zwycięstw kielczan w tych rozgrywkach zakończyła się na siedmiu.

Paris Saint-Germain Handball - Łomża Vive Kielce 32:27 (16:14)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-60 min, 10/40 = 25 %), Kornecki (na trzy karne, 1/3 = 33 %) – Nahi 5 (1), Sanchez-Migallon – Sićko 5, Gębala, Kulesz 4 – Karacić 1, Thrastarson 1, Olejniczak 2 – Vujović 1, A. Dujszebajew 3 (1) – Moryto 1, Gudjonsson 1 – Tournat 1, Karaliok 2. Trener: Talant Dujszebajew.

PSG: Gerard (1-60 min, 9/34 = 26 %, 1 gol) - Keita 1, Grebille 2 – N. Karabatic 1, Hansen 7 (5), Prandi 1 – Steins 2 – Remili 6, Kristopans – Sole 1, Kounkoud 2 – L. Karabatic 3, Toft Hansen, Syprzak 5. Trener: Raul Gonzalez.

Karne. Łomża Vive Kielce: 2/5 (Gerard obronił rzuty Moryto, A. Dujszebajewa i Gudjonssona). PSG: 1/6 (Kornecki obronił rzut Hansena).

Kary. Łomża Vive Kielce: 12 minut (Gębala czerwona kartka 35 min. za faul, Sanchez-Migallon 4, Tournat, Karaliok, Vujović po 2). PSG: 14 minut (Steins 4, Syprzak, Hansen, N. Karabatic, Remili, Grebille po 2).

Sędziowali: Vaclav Horacek, Jiri Novotny (Czechy).

Widzów: 3000.

Przebieg: 3:0 (‘3), 3:1, 5:1 (‘5), 5:2, 6:2, 6:3, 7:3, 7:4, 9:4 (‘14), 9:6, 10:6, 10:7, 13:7 (‘20), 13:12 (‘25), 14:12, 14:13, 15:13, 15:14, 16:14 – 17:14, 17:16 (‘34), 18:16, 18:17, 19:17, 19:18, 20:18, 20:19, 21:19, 21:20 (‘39), 23:20 (‘41), 23:21, 25:21 (‘46), 25:22, 27:22 (‘50), 27:23, 28:23, 28:24, 29:24, 29:25, 30:25, 30:26, 31:26, 31:27, 32:27.

W tym sezonie kielczanie ograli już m. in. SG Flensburg Handewitt, Telekom Veszprem, PSG i dwukrotnie Barcę. Ale jeszcze nigdy nie wygrali z PSG w Paryżu. Nie zdobyli stolicy Francji i tym razem. Zagrali niezły mecz, ale nie na tyle dobry, żeby to zrobić.

Początek meczu przypominał pierwsze minuty poprzedniego spotkania z Barcą w Kielcach. Nasi zawodnicy grali nerwowo w ataku, oddawali zbyt czytelne dla bramkarza, Vincenta Gerarda rzuty. PSG dość swobodnie zdobywał bramki i tak, jak tydzień temu w 5. minucie kielczanie przegrywali 1:5. Potem zaczęli porządkować grę w ataku, dogrywać piłkę do pewniejszych pozycji i przewaga przestała rosnąć. Pomagały w tym częste kary, które otrzymywali rywale, grający momentami bardzo ostro. Pod tym względem jednak nasi zawodnicy zaczęli dorównywać paryżanom (w pierwszej połowie pięć dwuminutówek dla gospodarzy, cztery dla gości). Już w 21 minucie drugą odsiadkę zaliczył holenderski środkowy rozgrywający PSG, Luc Steins, a w 28 obrońca Łomża Vive, Miguel Sanchez-Migallon.

W 20 minucie drużyna trenera Raula Gonzaleza odskoczyła na sześć bramek różnicy (13:7), ale od tego momentu liczyć się najlepszy w pierwszej części gry okres dla Żółto-Biało-Niebieskich. Dobre akcje obronne zmusiły przeciwników do błędów, nasi szczypiorniści sami ich uniknęli i w 25 minucie PSG prowadził tylko 13:12, a za chwilę szansę na doprowadzenie do remisu miał Alex Dujszebajew, ale trafił w słupek.

W drugiej połowie jeszcze przez 10 minut goście trzymali kontakt, wiele razy doprowadzając do tylko jednobramkowej przewagi „Milionerów z Paryża”. Ważne wydarzenie miało miejsce w 35 minucie. Czerwoną kartkę za faul na Nedimie Remilim zobaczył Tomasz Gębala i w centralnej strefie kieleckiej defensywy powstała wyrwa, którą nie zawsze udawało się łatać. Już do końca meczu zawodnicy PSG, Remili, Steins i Kamil Syprzak, często z tego korzystali.

W 39 minucie PSG prowadził 21:20, ale kilka błędów naszych zawodników w ofensywie pozwoliło rywalom nieco powiększyć różnicę. W 46 minucie, po golu Steinsa, było 25:21. Nieco niepewna gra gości zarówno w obronie, jak i w ataku (m.in. zmarnowane w tym okresie dwa rzuty karne, w całym meczu trzy), nie pozwalała odrabiać strat. I znów identycznie, jak w ostatnim meczu z Barceloną, w 53 minucie zespół z Kielc przegrywał 23:27. Wtedy już do końca meczu nie stracił gola, sam rzucił sześć i wygrał. Ale w Paryżu cud się nie wydarzył, gospodarze w pełni kontrolowali grę i wynik.

Kolejny mecz Łomża Vive rozegra w sobotę o godzinie 19 w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrkowianinem, a następny i ostatni w tym roku pojedynek w Lidze Mistrzów 9 grudnia na wyjeździe z FC Porto.

Wyniki 9. kolejki w grupie B

  • Paris Saint-Germain Handball – Łomża Vive Kielce 32:27 (16:14)
  • Barca – FC Porto 38:31 (20:13)
  • Telekom Veszprem – Dinamo Bukareszt 47:32 (22:15)
  • Motor Zaporoże – SG Flensburg-Handewitt 31:22 (15:14)
1. ŁOMŻA VIVE KIELCE914289-270
2. Telekom Veszprem912289-258
3. PSG Handball911303-267
4. Barca911283-259
5. Motor Zaporoże98256-275
6. SG Flensburg-Handewitt97248-253
7. FC Porto95251-295
8. Dinamo Bukareszt94260-302

1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3.-6. - awans do 1/8.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24